eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy w poniedzialek funt bedzie dalej drozal?Re: Czy w poniedzialek funt bedzie dalej drozal?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console11>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Czy w poniedzialek funt bedzie dalej drozal?
    Date: Fri, 8 Aug 2008 20:48:30 +0200
    Organization: Aleuania-Pueruania-Azalandia :)
    Lines: 82
    Message-ID: <g7i4e3$fv9$1@achot.icm.edu.pl>
    References: <9...@r...googlegroups.com>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 5-221.89-161.tel.tkb.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: achot.icm.edu.pl 1218221315 16361 89.161.5.221 (8 Aug 2008 18:48:35 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Aug 2008 18:48:35 +0000 (UTC)
    /pl.rec.ascii-art: Eneuel
    X-MimeOLE: Numer mego telefonu '665 363835'='moj eneuel'
    X-Priority: 3
    C-Koordynaty: N 53°06'48", E 23°08'38", 1992 Arkedocja
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:452620
    [ ukryj nagłówki ]


    "Tapio" 9...@r...goo
    glegroups.com


    > Jutro bede mial do wymiany kilka tysiecy funtow i mam w zwiazku z tym
    > pytanie czy wymieniac poki kurs jest w miare ok czy lepiej zaryzykowac
    > i poczekac do poniedzialku z nadzieja na jeszcze lepszy kurs?

    Przed miesiącem (jeszcze nie spłaciłem karty) kupiłem aparat fotograficzny,
    który staniał do tej pory o 300 złotych i zamierzałem kupić komputer który
    staniał do tej pory o 600 złotych. Wczoraj kupiłem 30 litrów (bo tylko tyle
    miałem miejsca w baku) paliwa, bo zobaczyłem, że potaniało o 20 groszy, zaś
    dziś paliwo potaniało o kolejne o 20 groszy, :) co mnie cieszy, bo siedzę
    jak na szpilkach i w każdej chwili liczę się z potrzebą niespodziewanego
    wyskoku za miasto, a już przekonałem się, że poza miastem ciężko tankować,
    więc warto mieć pełen zbiornik paliwa...

    W pierwszych trzech czy czterech dniach zrobiłem aparatem ponad tysiąc
    zdjęć z przewidzianych kilkudziesięciu tysięcy i zrobiło się mi niedobrze,
    bo pomyślałem, że jednak trzeba będzie żyć oszczędnie, jeśli aparat nadal
    będzie tyle kosztował. :) Komputer by się przydał do wojaży, których sens
    (z powodu głupoty ludzkiej) nagle zmalał do zera bezwzględnego, :) ale za
    ów aparat zapłaciłem ja, a za komputer kto inny zapłaci bez względu na
    jego cenę. :)

    Gdy byłem bogatszy, nie zastanawiałem się zbyt często nad tym, kiedy co
    sprzedać i kiedy co kupić. Zużywałem wszystko raczej szybko, więc nie
    zalegały mi sprawne sprzęty czy nieporwane ubrania z jednej strony, zaś
    z przeciwnej niczego mi nie brakowało z dóbr materialnych, chyba żeby
    do nich zaliczyć panienkę. :)

    I zawsze śmieszyły mnie takie dywagacje: sprzedać dziś czy jutro, kupić tu czy
    tam?...

    Śmieszyła mnie też dziewczyna, która kupiła oszczędnościowy bilet na prom do
    Szwecji; normalny bilet kosztował 100 złotych drożej. Wówczas była to dla mnie
    kwota niezauważalna i chciałem jej po prostu dać ową stówę, ale okazało się,
    że dla przeciętnego bogacza (a panienka była z domu bogatego) owe sto złotych
    stanowiło majątek, więc moja propozycja została odrzucona. Zapewne w rewanżu,
    bo i ja odrzuciłem propozycję panienki -- przespania się z nią, za co mnie
    znienawidziła... Trochę głupio wyszło... Ta moja gramatyka... Oczywiście
    znienawidzony zostałem nie przez propozycję, ale przez panienkę...

    Czym skutkowało zakupienie oszczędnego biletu? Ano zmarnowaniem
    jednego dnia, który należało przeznaczyć na odpoczynek popodróżny...

    A nie przespałem się, bo wydawało się mi, że mam inną panienkę. :)
    Okazało się, że jednak mi się tylko tak wydawało. :)

    -=-

    Do czego zmierzam?
    Do tego, że wróżki są drogie, prorocy niebezpieczni (jak głosi Eco)
    zaś czas jest bezcenny. :)

    -=-

    Żałuję tego, że ten aparat kupiłem tak późno, bo przez to spóźnienie wprawdzie
    zaoszczędziłem kilkaset złotych (gdy kupowałem za 2300, w sklepie za ścianą był
    jeszcze za 2700) ale straciłem sporo na filmy (zakup oraz wywołanie) i sporo
    straciłem ciekawych okazji do pstrykania... :)

    -=-

    Najwięcej jednak straciłem gadając z grupowiczami ze stosownej ;) (fotograficznej)
    grupy. :)

    -=-

    Niby ta grupa jest nieco ;) lepsza od nieco ;) chamskiej cyfrograficznej,
    ale IMO wróżenie jest stratą czasu. Nowinki (zwłaszcza elektroniczne itp.)
    stale tanieją, czas stale drożeje, a waluta jest nieprzewidywalna. :)

    Oczywiście można snuć teorie okołokursowe, ale ZTCP z przeszłości -- najtęższe
    głowy nie potrafiły zazwyczaj wiele przewidzieć w tej kwestii. Oczywiście raz
    na jakiś czas ktoś coś przewidzi, ale na zasadzie -- bywa i tak, że nieruchome
    wskazówki zegara pokażą czas poprawnie. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1