eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy zapytania kredytowe w BIK obniżają scoring ?Re: Czy zapytania kredytowe w BIK obniżają scoring ?
  • Data: 2009-10-03 17:51:05
    Temat: Re: Czy zapytania kredytowe w BIK obniżają scoring ?
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Friend wrote:

    >>> A jeśli tak, to dlaczego ? Przecież jakakolwiek oferta złożona Bankowi
    >>> w zakresie jego produktów kończy się weryfikacją oferenta w BIK, żeby
    >>> było wiadomo choćby, czy jest w ogóle o czym gadać...
    >> Zależy jak sobie bank scoring liczy. :-)
    >> O ile pamiętam, to ten własny scoring Biku jest obniżany przez każde
    >> zapytanie o nowy kredyt, a podwyższany przez każdy udzielony kredyt, czy
    >> jakoś tak... :-)
    > Bez sensu,
    > skoro sonduję zakup jednego produktu już 5 raz na kredyt to czemu mój
    > wizerunek ma się coraz gorzej?

    Mnie się pytasz? :-)

    Zapewne chodzi o argumentację w stylu "Ten gość starał się już o kredyt
    w 5 bankach i go nie dostał. Skoro nie dostał, to zapewne było to z
    jakiegoś powodu. My nie znamy tego powodu, ale na wszelki wypadek też mu
    odmówimy." :-)

    Rozumowanie jest o tyle nie trafione, że nie wiadomo czy klient danego
    kredytu nie dostał, czy też dostał, ale zrezygnował (co w przypadku 5
    zapytań o to samo w różnych bankach jest przecież oczywiste - co
    najmniej 4 nie zaowocują podpisaniem umowy).

    Hehe, przypomniało mi się: "Jeśli ktoś ma pieniądze, to skądś je ma." :-)))

    Oczywiście w pewnym sytuacjach powyższy sposób rozumowania nie jest
    wcale taki absurdalny. Miałem kiedyś taką sytuację: Jadę samochodem
    lewym pasem, obok mnie prawym jedzie ciężarówka. Nagle ciężarówka - bez
    żadnego widocznego dla mnie powodu - gwałtownie hamuje. Ja odruchowo też
    dałem ostro po hamulcach. Siedząca obok żona nie mogła zrozumieć czemu
    to zrobiłem, a moje rozumowanie było proste: "Skoro ciężarówka hamuje,
    to robi to z jakiegoś powodu. Jedziemy tą samą jezdnią w tym samym
    kierunku z tą samą prędkością - ergo: ja też powinienem zahamować, bo
    ten nieznany mi powód hamowania może dotyczyć także i mnie." Do dziś
    uważam, że była to rozsądny manewr, choć jak się okazało - niepotrzebny. :-)

    --
    MiCHA

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1