>A probowales tego kiedys? IMHO sklep zwraca na te sama karte, ktora sie
>placilo. Kiedys to przecwiczylem. I chyba wyraznie mi powiedziano, ze
>mam im dac te sama karte (nie pamietam dokladnie).
>
Tak, nawet kilka razy.
Nie sprawdzają tego, bo przy zwrocie nie odwołują sie do transakcji
źródłowej, a generują nową transakcję. Jest to zreszta logiczne, bo zwrotowi może
podlegać tylko część zakupionego wcześniej towaru. Podstawą zwrotu/rekalmacji jest
zawsze faktura lub paragon fiskalny. Teoretycznie mogliby poprosić o slipa, ale
musiało by im sie chcieć, a poza tym nie wiem czy mają do tego prawo, bo sam zapis w
ich systemie wcale nie musi byc dla klienta wiążący. W każdym razie mi osobiście
nie zdarzyło się aby ktoś sprawdził numer karty i odmówił zwrotu na inną kartę.


Z punktu widzenia sklepu niebezpieczne byłoby zwracanie
gotówki, bo byłby to prosty sposób na opcję cash-back jeśli nie masz pod ręką swojego
bankomatu. Przy zamianie karty trzeba być chyba na prawde przypartym do muru żeby
kombinować. Zresztą opłacalne jest to tylko przy bezprowizyjnych kartach z odroczonym
terminem spłaty - KK i parę sztuk charge, a to stosunkowo niewielki procent rynku.


Miłego dnia
Tomek

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl