eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDo czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!usenet.goja.nl.eu.org!aioe.org!TCdTvWFJz0/0uE3S3te53w.use
    r.gioia.aioe.org.POSTED!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Date: Fri, 26 Mar 2021 02:38:46 +0100
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 336
    Message-ID: <s3jdvf$fj5$2@gioia.aioe.org>
    References: <s3cp82$meu$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    <6059fb39$0$518$65785112@news.neostrada.pl> <s3e1jj$ffh$4@gioia.aioe.org>
    <605b2c8d$0$499$65785112@news.neostrada.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: TCdTvWFJz0/0uE3S3te53w.user.gioia.aioe.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Complaints-To: a...@a...org
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:656061
    [ ukryj nagłówki ]


    "J.F." 605b2c8d$0$499$6...@n...neostrada.pl

    >>Jak drukuje rząd?

    > No wiec u nas formalnie nie drukuje ... ale rzad sie chwali
    > grubymi milardami wydanymi na "tarcze" ... i skad sie te
    > miliardy wziely?

    Z obligacji rządowych?

    > Glapinski dal/pozyczyl ?

    Ściągnięto z rynku, korzystając z okołozerowych lokat?

    >>>Zastanawiam się co się po kolei będzie działo jak ktoś
    >>>będzie na sztywno trzymał stopy na poziomie 0. W sensie
    >>>co powoduje

    >>Różnie, chociażby:
    >> - ludzie więcej kupują (aby uciec od skutków inflacji)
    >> - ludzie inwestują w: papiery wartościowe, złoto, inne waluty...

    > Przy czym kupno krajowych towarow i akcji nie zmienia
    > ilosci pieniedzy na rynku - tylko ich wlasciciela.

    Cena zależy od popytu -- nie tylko od podaży.
    Na domiar złego duży popyt zmniejsza podaż. ;)
    (zwłaszcza tam, gdzie szwankuje produkcja)

    > A kupno zagranicznych ... obniza kurs zlotowki ?

    Kupno zagranicznych walut obniża kurs złotówki -- co chyba
    oczywiste. Sam Glapiński kupił -- obniżając kurs złotówki,
    za co był oficjalnie krytykowany...

    >>Może nawet dojść do tego, że ludzie nie zechcą zbyt wiele
    >>zarabiać, gdy nie zdołają rozsądnie odkładać nadwyżek...

    > Pieniadz, to taki towar, ktorego nigdy nie jest za duzo :-)

    Jeśli marnują się -- nie warto gromadzić.
    Można coś ,,koło domu'' zrobić w tym czasie...

    >>> Jeden mechanizm/efekt masz znany z czasow Jaruzelskiego,
    >>> i sie zastanawiam, czy nas PiS na te sciezke nie wprowadza.

    >>Na razie ponoć zadłużenie polskiego rządu/państwa
    >>do polskiego PKB jest bardzo dobre.

    > A jak inflacja sie zrobi - to PKB w PLN wzrosnie,

    :)

    > i bedzie jeszcze lepiej :-)

    :)

    W znacznej mierze na to liczą rządzący, czego nie kryją.
    Masy ludzkie uważają, że inflacja to właśnie wzrost PKB. ;)



    >>> -trzeba szukac lepszych sposobow oszczedzania ...
    >>> co zazwyczaj oznacza inwestowanie w gospodarke. Czyli dobrze.
    >>Inwestować można różnie -- można też fatalnie.

    > Mozna fatalnie, ale jednak inwestujesz w gospodarke.
    > I starasz sie dobrze zainwestowac.

    Nic po staraniach, gdy brak umiejętności.

    -=-
    Kto nie pije -- ten donosi.
    https://youtu.be/9SechxVO7rk?t=3965
    -=-

    >>> -ale - jesli jest inflacja ... trzeba jakos
    >>> powiekszac ilosc pieniedzy na rynku. A jak ?
    >>> -metoda 1: banki udzielą kredytow, ale kredyt
    >>> przeciez trzeba splacic,

    >>Ale zaraz ów kapitał powróci na rynek a odsetki
    >>zostaną nawet po spłacie kredytu.

    > Odsetki beda wziete z rynku.

    Odsetki to kreacja.

    > Wydaje sie, ze nie jest to metoda na nieograniczony wzrost
    > kapitalu, a inflacja przeciez powoduje nieograniczony
    > wzrost cen. No chyba, zeby pozwolic bankom na nieograniczona
    > kreacje ... ale czy to sie nie skonczy zle ?

    Kończy się (czy raczej skutkuje)
    wyciąganiem forsy z kieszeni deponentów.


    Kto to:
    fale deflacyjno-inflacyjne ograbią ludzi z ich własności
    prorokował?


    Najlepiej to widać na przykładzie BTC?


    >>> -metoda 2: rzad wydrukuje i wpusci "puste" pieniadze,
    >>> a to wymaga jakiegos mechanizmu wpuszczania
    >>Wystarczy podnieść pensje budżetowcom -- pracownikom
    >>budżetowym, emerytom, dzieciom+...

    > Tylko patrz wyzej - u nas rzad pieniedzy nie "drukuje".

    Emituje obligacje.

    > Wiec aby dac, musi wczesniej zabrac.

    Może pożyczyć centralnym bankom na wieczne oddanie, jak to
    czynią rządy UE od lat. Nawet wówczas, gdy polski rząd nie
    może tak pożyczyć w NBP -- może dostać szmal (,,pożyczkę'') z UE...

    >>> i grozi utrata kontroli nad emisja,
    >>Owszem, bo można zwiększać pensje, ale nie można zmniejszać. ;)
    >>Od bezkrwawego zmniejszania pensji czy uposażeń jest właśnie inflacja.
    >>(niekoniecznie bezkrwawego, ale przynajmniej oszczędzającego krew)

    > Tylko jak tak zaczniesz bezkrwawo zmniejszac ... to
    > za chwile pensje beda w milionach.

    Dlaczego chwilę? -- trochę czasu upłynie...

    >>> -u nas ... obligacji panstwo ma duzo, i potrzebuje coraz wiecej.
    >>> Na 0% rolowanie sie nie uda ...

    >>Mama nadzieję, że nie masz zaniku pamięci -- kiedyś rozmawialiśmy
    >>o rolowaniu na zero. Piałem, że teraz niby można zrolować na zero,

    > no ba, Niemcom sie ponoc udawalo pozyczac na ujemne procenty.
    > Ja tam raczej nie dam :-)

    Millennium na razie daje 0.5% permanentnie a okazyjnie daje aż 1%...

    >>ale za jakiś czas może nadejść jakiś kataklizm itd... Kataklizm
    >>właśnie nadszedł! Co gorsza -- diabli wiedzą, czy obecne
    >>szczepionki rozwalą wirusa...

    > Ale chyba nie masz zarzutu do rolowania na zero ?

    Jeśli nie ma konieczności -- nie warto brać kredytu nawet na zero!
    (chyba tylko po to brać, by zwiększyć rezerwy, których nikt nie
    ruszy na niepewne interesy)

    > To nie podnosi zadluzenia, zostawia wartosc poprzednia...

    Jeśli nie będzie rezerw -- być może za jakiś
    czas trzeba będzie zrolować nie na zero...

    >>> IMO - niewielka inflacja jest dobra dla gospodarki.
    >>> Zacheca do inwestowania, bo pieniadze jednak traca na wartosci.
    >>> Reguluje place pracownikow - jak ktos dobrze zarabial, to
    >>> z czasem realnie jest to coraz mniej, musi sie starac
    >>> o podwyzke. Dobrzy dostana, kiepscy nie. Podobnie
    >>> reguluje ceny. Topnieja tez "nawisy".

    >>Co to są nawisy?

    > To, co tam ludzie maja i nie bardo wiedza co z tym zrobic.
    > A potem np kupuja cukier, albo mieszkania po 10k/m^2,
    > a mlodych i perspektywicznych nie stac :-)

    To są zapasy roztropnych, nie nawisy.





    >>> Tylko wracamy do powyzszego - ceny rosna, ilosc pieniedzy
    >>> w obiegu tez musi, i trzeba jakos powiekszac ich ilosc.
    >>> Jaruzelski mial prosto - uruchomil drukarnie.
    >>> Teraz teoretycznie sie tak nie mozna.

    >>Inflacja jest straszliwa.
    >>Co z tego, że można kupić tanio to i owo w Chinach?
    >>Może być tak, że pewnego dnia Chińczycy będą kupowali
    >>w Polsce, mówiąc, że w Polsce jest tanio, bo w Polsce
    >>jest tania siła robocza...


    -=-
    facet odbiera dziecko z przedszkola:
    - To nie jest moje dziecko!
    - Cóż to za różnica? -- jutro pan je przyprowadzi...
    https://youtu.be/9SechxVO7rk?t=4534
    -=-

    > Oby, bo na razie jest kiepsko. Bardzo duzo
    > towarow od nich kupujemy, a co im sprzedajemy ?

    Jabłka. ;)


    Problem w tym, że za jakiś czas nie będziemy mogli tanio
    kupować w Chinach czy w Indiach -- wówczas poczujemy
    latami rosnącą inflację utajoną...

    >>Jedzenie jest coraz taniej produkowane, więc nie drożeje
    >>zbyt szybko, ale wcześniej czy później koszty produkcji
    >>żywności przestaną maleć...

    > Akurat w zywnosci widac te straszliwa inflacje.
    > No moze nie w kazdym rodzaju.

    Mleko na razie nie drożało. Nawet taniało!
    Na cenę mleka wpływa wiele czynników:
    - automatyzacja
    - dopłaty rządowe
    - regulacje VAT
    - międzymleczarniowa wojna o dominację

    Za elektryczność płaciłem 20 lat temu ponad 100 pln miesięcznie.
    Przed 2 laty spadły opłat poniżej 40 pln miesięcznie.
    Od roku opłaty rosną... Oszczędziłem na:
    - oświetleniu (wymieniłem żarówki najpierw na
    rtęciowe świetlówki, później na LEDówki)
    - praniu (piorę coraz mniej, bo coraz mniej jeżdżę
    i pralka mieści więcej niż kilkanaście lat temu)
    - komputerze
    (kiedyś 24/7 pracował blaszany komputer; teraz
    okazyjnie pracują energooszczędniejsze laptopy)
    ale za jakiś czas nie będę miał na czym oszczędzać...

    Elektryczność cały czas drożała, ale tego nie widziałem...


    >>Japonia ma ciekawą gospodarkę -- Amerykanie zrujnwali Japonię, której
    >>potrzebowali, więc odbudowali ją, ale postawili pułap rozwojowi,

    > Europe tez pomogli odbudowac.

    Owszem -- głównie Niemcy... Trzeba było odbudować RFN,
    aby za jakiś czas pokojowo przejąć NRD. Dokładnie tak
    samo można przejąć Białoruś -- podnosząc poziom życia
    w Polsce... Najpierw podnieść, później przydusić... ;)


    >>którego Japończycy nie potrafią przebić od dziesięcioleci...

    > A to nie wiem, czy to jakis celowy zamysl.
    > Raczej nie - tak sie Japonczycy sami rzadzili.

    Niewiele mają do powiedzenia!
    Gdy rozrośnie się Korea Północna i rozrosną się
    Chiny -- Japonia znów urządzi się ;) na lepszy poziom... ;)

    > Poczytaj raczej o wojnach opiumowych, no ale to dawno temu bylo.

    Bardzo dawno -- najpierw byli zarzucani narkotykami z Europy
    tak, że wypowiadali wojny, aby bronić się przed głupieniem,
    później sami zaczęli produkowanie narkotyków, by zarabiać... ;)

    Chińczycy byli za słabi, by sprostać Brytyjczykom czy innym Europejczykom.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...


    Podczepiłem kolejną tasiemkę 5m@12V -- po kilku gadzinach padło sterowanie
    https://pl.aliexpress.com/item/32848453245.html
    na pilota... Najpierw rozprułem koszulkę i przelutowałem przewody, bo były
    końcówki DC, które wywaliłem jako tu niepotrzebne -- znalazłem zimny lut,
    ale nie sprawdziłem, czy tylko jeden był zimny... Później włożyłem wszystko
    w nową koszulkę termokurczliwą -- teraz znów muszę pruć... Być może to
    sterowanie nie zostanie naprawione... 7 pln... Chlip, chlip... Ostanie
    mi uniwersalny ;) pilot... Szczęściem mam jeszcze jedno wolne/luźne takie
    sterowanie -- wszystkie mają te same ,,kanały'', więc każdy pilot pasuje
    do każdego takowego sterowania... Tasiemkę położyłem na szafki -- mam
    to, co chciałem mieć... Poza (rzecz jasna) brakiem sterowania z pilota...
    (tasiemka świeci -- ale nie można nią sterować z pilota)

    Przywędrowały krążki z SMD -- zamiast 9W jest od 3W do 4W...
    https://pl.aliexpress.com/item/1005001501415750.html
    Forsę zwrócono mi w całości...



    Dziś mam już dość gotowych oczek -- lepsze byłyby samodziełki...

    _LLLLLLLL_ <-- kwadratowy radiator aluminiowy 90 na 90 na 15
    :: :: <-- rusztowanie (drewniane najłatwiej; najlepiej metalowe)
    ====' '=========================================== <-- decha meblowa
    ''''''''''''''<-- pod spodem przyklejona przeźroczysta maskownica

    Do radiatora mogę przykleić LEDki -- najlepiej COBy.
    (można przykręcić, ale nie chcę kaleczyć radiatora)
    Dziura w desce jest, maskownicą może być resztka z kupionego
    fatalnego oczka. Dlaczego nie mogę postawić radiatora wprost
    na desce? -- aby na maskownicy nie było wyraźnie widać LEDek
    świecących zbyt blisko tejże maskownicy. (chcę rozmyć LEDki)

    Mam LEDki (PCB z SMD na 300mA) po 107 groszy za 10W
    https://pl.aliexpress.com/item/32948544078.html
    50mm na 50mm. Mam masę, w tym także kilka darmowych
    zasilaczy prądowych dających 300 mA. Radiatory mogę
    kupić na AliExpress po 12 pln...


    Nigdy więcej tego:
    https://pl.aliexpress.com/item/33047283751.html
    szajsu!!!

    Na razie czekam na kolejne 9W...
    Ogólnie raczej ;) kończę przygody
    z SMD na PCB -- na rzecz COBów...





    Wkrótce chyba kupię dwa oczka do łazienki... Jeśli
    kupię jako 7W, ale (tradycyjnie) będą miały tylko
    po ~3W -- poproszę o zwrot szmalu i wstawię COBy
    na 230V mocy 10W. Tak oto chcę zakończyć LEDowanie
    oczek w WC i w łazience...



    -=-

    Co będzie, jeśli zamiast 12V dam tasiemce 16.6V?
    Mam luźne zasilacze -- 11.5V zamiast 12V i 16.6V
    zamiast 12V... Albo wywalić, albo wykorzystać...
    Przerobić nie potrafię...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1