-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Re: Dobre wieści z ZUS
Date: Tue, 14 Jun 2016 18:11:35 +0200
Organization: Aleuania-Pueruania
Lines: 162
Message-ID: <njpabr$jpu$1@node2.news.atman.pl>
References: <nj9pun$pka$1@node1.news.atman.pl> <nj9qnh$qd4$1@node1.news.atman.pl>
<nja2d2$rp7$1@node2.news.atman.pl>
<57589ca5$0$691$65785112@news.neostrada.pl>
<57593106$0$22828$65785112@news.neostrada.pl>
<57594a4f$0$663$65785112@news.neostrada.pl>
<57594df9$0$22843$65785112@news.neostrada.pl>
Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
NNTP-Posting-Host: c39-026.client.duna.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1465920699 20286 83.151.39.26 (14 Jun 2016 16:11:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 14 Jun 2016 16:11:39 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:624251
[ ukryj nagłówki ]
"cef" 57594df9$0$22843$6...@n...neostrada.pl
> Ale wysokość zarobków to nie kwestia dzielenia.
> Przeciez jak będzie dwa razy więcej wpływów do NFZ i
> pensje w służbie zdrowia wzrosną dwukrotnie, to nie będzie potrzeba przecież
więcej urzędników do dzielenia?
Odwrotnie -- im mniej urzędników, tym wyższe zarobki lekarzy.
Do tego, co zabierze urzędnik, należy doliczyć koszty związane z demoralizacją.
Nadmiarowy urzędnik szuka sobie pracy - poprzez uprzykrzanie życia i pacjentowi, i
lekarzowi.
Tak właśnie ,,pracuje'' Biz Bank.
> Ja bym od lat uwalniał stopniowo wszystko.
I co byś otrzymał?
Powszechny i tani dostęp do leczenia.
Tak uwolniono handel. Gdy byłem nastolatkiem,
spodnie w PEW PEWexie kosztowały miesięczną
pensję, ale teraz można kupić za 10 pln, czyli
za godzinę najtańszej pracy.
Ja takie spodnie mam (kilkanaście par) od paru lat i noszę niemal codziennie.
> Zaczątkiem tego był kiedyś odpis podatkowy na podstawie rachunku od lekarza.
> Skoro mógł urynkowić się dentysta i to mimo sporych wymaganych nakładów.
> Łatwiej było dermatologowi, psychiatrze czy zwykłemu interniście,
Psychiatrze najłatwiej -- bo jedynie wciska kit i zapisuje leki, od których ma zysk.
:)
Najtrudniej dentyście. :) Bo można dosłownie namacalnie sprawdzić jakość usługi.
> Są okuliści,
Irena Bernacka jest okulistą, ale nie ma pojęcia o optyce.
Leczy w ciemno. :) Po omacku. Ja dziś tak (po omacku) oglądałem
pewne urządzenie, gdy chciałem wyjechać z parkingu. (musiałem
wymacać sposób włożenia biletu)
> ginekolodzy itp. Trudniej chirurga czy ortopedę,
Dlaczego chirurga czy ortopedę?
Chirurg-ortopeda od złamań kości niewiele potrzebuje.
> ale z czasem
> doszlibyśmy do prywatyzacji sporo ponad 50%.
> Tak luźno myślę tylko - nie łap mnie za słówka, ale skoro w innych krajach to
działa,to dlaczego nie u nas.
IMO nie tyle można, co koniecznie trzeba!
Banki nie są już drogie -- płacą, zamiast zabierać,
póki człek nie bierze kredytu, a czasami i kredyt można mieć za free.
Na pewno (pomijając banki typu Biz) obsługa w bankach jest bardzo dobra.
Handel też uległ -- wszystko tanieje. :) Deflacja jest teraz problemem.
Kilkadziesiąt lat temu była reglamentacja, puste półki sklepowe, kolejki, wysokie
ceny...
-=-
Niestety niektórzy (BKomorowski chociażby) woleli hybrydę -- płacisz ZUS i NFZ, ale
za lekarza dopłacasz.
-=-
Obecnie medycyna jest niemal niedostępna dla biednych Polaków:
- leki są drogie (zaziębienie może kosztować ponad stówkę)
- do specjalistów trzeba czekać miesiącami nawet wówczas,
gdy na skierowaniu widnieje magiczne słowo PILNE
- z rehabilitacją jest jeszcze gorzej, bo i czekać trzeba
(także wówczas, gdy jest słowo PILNE) i nie można naraz
rehabilitować zbyt wiele (ja mam uszkodzenia: kręgosłupa,
kolan, bioder i stopy; tak na oko nie częściej mogę coś
rehabilitować niż raz na osiem lat!! potrzeby? -- chyba
co najmniej trzy razy w roku, czyli 24 razy częściej
potrzebuję, niż NFZ mi zezwala)
do tego mogę dorzucić sanatoria NFZ, które są płatne;
są jeszcze prewencje rentowe ZUS, ale te są związane z rentami;
akurat mam jedną za sobą (na kręgosłup) i jedną przed sobą
(na astmę -- po dwóch wnioskach od alergolaoga)
- badania specjalistyczne też wymagają cierpliwości; ;)
na badanie całego kręgosłupa czekałem kilka lat; zacząłem
od szyi, gdyż pewnego dnia zupełnie nie mogłem nią poruszać;
skończyłem na części piersiowej wiele lat później;
- nie wiem, jak wyglądają operacje, ale zwykle też trzeba czekać.
Bez łapówki trudno o rentę czy stopień niepełnosprawności nawet ludziom bez nóg. :)
Uwolnienie medycyny przyniosłoby ulgę:
- chorym
- biednym
- lekarzom
- pielęgniarkom
- medycznemu personelowi pomocniczemu
ale przy okazji polałyby się łzy pseudolekarzy żyjących z łapówek
oraz urzędników zawzięcie dzielących wspólne (komunistyczne)
pieniądze tak, by jak najwięcej trafiło do tychże urzędników. :)
-=-
Uwolnienie medycyny nie jest jednoznaczne z brakiem ubezpieczeń.
Jak ubezpieczamy samochód czy mieszkanie -- możemy ubezpieczać zdrowie.
Ale niestety obecnie takie coś nie jest możliwe z uwagi właśnie na
niemożliwość połączenia komunistycznego świata z rynkowym w jedną całość.
Odrzucenie komunizmu obniżyłoby ceny świadczeń, podniosłoby zarobki personelu
medycznego i stwprzyloby podstawy do ubezpieczeń zdrowotnych takich, jakie
znamy z ubezpieczeń komunikacyjnych.
Mam swoje lata więc wiem, jak wyglądała likwidacja szkód w jedynie słusznym
PZU, do którego jakimś dolepkiem była Warta. :) Dziś (ja przynajmniej) nie
można narzekać na złą pracę ubezpieczycieli.
-=-
Zdrowie prawem nie towarem?
A jedzenie? Prawem czy towarem?
Głodnych karmić czy chorych leczyć?
Obowiązki miłosierdzia są jednoznaczne -- głodnych karmić.
(chorych -- odwiedzać; zmarłych -- grzebać)
A mieszkanie -- prawo czy towar?
Ubranie?
Samochód czy transport w ogóle?
Dobra kultury -- szkoła, filharmonia, teatr, kino, muzeum?...
Co BKomorowski z małżonką poczynali w filharmonii czy w teatrze? -- spali, bo mieli
darmowe bilety.
A dla mnie filharmonia była czymś niemal koniecznym!!
Teraz jest jutuba, jest TV, rado itd...
Kiedyś było z tym gorzej. Zwłaszcza z jutubą. ;)
-=-
Niskie podatki mogą oznaczać możliwość powszechnego korzystania z tych dóbr, z tych
towarów!
[olin zadowolony -- post długi; Budzik niezadowolony -- zdrowy biedak
bez dostępu do lekarza; nie ma możliwości zadowolenia każdego?...]
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' /, _..
\ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. .
.;\|/.......................................
Następne wpisy z tego wątku
- 14.06.16 20:08 Eneuel Leszek Ciszewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zamykanie konta dziecka.
- Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
Najnowsze wątki
- 2024-12-31 Zamykanie konta dziecka.
- 2024-12-31 Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...