Jakaś tam siakaś ustawa mówi, że paszport JEST dokumentem tożsamości.
Z bankami jest ten kłopot, że koniecznie chcą znać nasz adres i pesel, a
tych nie ma w paszportach.
Świstek z potwierdzeniem zameldowania można otrzymać w urzędzie meldunkowym
jakby co.
Sprawa braku jakichkolwiek praw w bankach osób bez meldunku była w swoim
czasie głośna w mediach, ale zapomniano powoli o niej.
Podejrzewam, że w_niektórych bankach niczego nie załatwisz, jeżeli nie będą
znali Twojego NIPu.
Wydaje się, że skomplikowane i uciążliwe dla klientów procedury korelują z
durnowatością personelu (co zresztą jest logiczne, bo głupawa siksa musi
mieć wszystko w punktach na papierze), to mógłby być temat na niezły
doktorat (modna ostatnio dysertatywność wpływu A na B w warunkach C ;-))
JaC


> Dwa pierwsze 100 % ?
> Ha ha ... mylisz się;> ...
> Nowy targ - urząd miejski nie honoruje tego dokumentu jako "DOKUMENTU
TOŻSAMOŚCI" a tylko jako "DOKUMENT UPRAWNIAJĄCY PRZEKRACZANIE GRANICY" ...
> Tak , tak ... wiem ... do dupy są i może ludność nie korzystać z tego
urzędu ...