eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDziś Grecja, jutro PolskaRe: Dziś Grecja, jutro Polska
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!.POSTED!n
    ot-for-mail
    From: "MarekZ" <b...@...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Dziś Grecja, jutro Polska
    Date: Sat, 4 Jul 2015 16:24:10 +0200
    Organization: Academic Computer Center CYFRONET AGH
    Lines: 60
    Message-ID: <mn8qaa$e3n$1@srv13.cyf-kr.edu.pl>
    References: <o...@t...home>
    <55966059$0$8381$65785112@news.neostrada.pl>
    <mn64p9$io3$1@srv13.cyf-kr.edu.pl> <mn83bf$cka$1@srv.chmurka.net>
    NNTP-Posting-Host: ip-219-196.ists.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: srv13.cyf-kr.edu.pl 1436019850 14455 87.239.219.196 (4 Jul 2015 14:24:10
    GMT)
    X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 4 Jul 2015 14:24:10 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <mn83bf$cka$1@srv.chmurka.net>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 16.4.3528.331
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V16.4.3528.331
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:614217
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mn83bf$cka$...@s...chmurka.net...

    > Nie znam się na globalnej ekonomii, nie wiem też co to instrumenty
    > pochodne dlatego w mojej niewiedzy mam swoje zdanie "na chłopski rozum".
    > Na chłopski rozum skoro bank na kredycie zarabia to kredytobiorca musi
    > tracić (bilans musi wyjść na 0). Dlatego według mnie zaciąganie
    > jakiegokolwiek kredytu przez państwa powinno być wyłącznie ostatecznością
    > (jakaś nadzwyczajna klęska) i tylko na krótko (do kolejnego budżetu).
    > Normalnie budżet powinien być domykany bez zadłużania. Nie próbowałem tego
    > nigdy policzyć ale na moją intuicję jakby tak działać to przez może 5 lat
    > rozwój byłby niższy. Potem zakładam, że kolejne 5 lat już byłby taki sam
    > (ale cały czas jesteśmy na niższym poziomie - zaległości tych pierwszych 5
    > lat). Kolejne 5 lat już mamy więcej niż w wariancie z pożyczaniem (bo nie
    > musimy spłacać kredytu i odsetek) i nadganiamy te pierwsze 5 lat. Dalej to
    > już jesteśmy lepsi od tych pożyczających.
    >
    > Ktoś wie na ile bardzo się mylę?

    Mylisz się w znacznym stopniu. Kredyt jako taki to jest świetna rzecz. To
    mniej więcej tak działa jak przewiezienie węgla z miejsca gdzie jest go w
    cholerę, do miejsca gdzie nie ma czym w piecach palić. W skali mikro działa
    to w miarę dobrze. W skali makro uległo to całkowitemu zwyrodnieniu.

    Nie ma co raczej tworzyć analogii pomiędzy skalami mikro i makro. W skali
    mikro pieniądz jest rzeczą nieco bardziej rzeczywistą. Coraz mniej, ale
    jest.

    W skali makro obecnie pieniądz to jeden z instrumentów do osiągania celów,
    tak jak np. przemówienia. Można go wyprodukować tyle ile potrzeba do
    jakiegoś celu. Można go redystrybuować w przybliżeniu tak, jak się ma w
    danym momencie kaprys. W skali makroekonomicznej dług to tylko umowne
    cyferki. Nikt nie liczy na to, że te długi zostaną kiedykolwiek spłacone.
    Wszyscy są zainteresowani "obsługą" tego długu, to znaczy żeby następowało
    ciągłe opodatkowanie świata bezpośrednio wobec systemu bankowego, a
    pośrednio wobec ekip rządzących, zwane dla niepoznaki odsetkami, kosztami
    obsługi długu albo podobnie. To jest taki ciągły przychód, parapodatek.

    Oczywiście kiedy jakieś państwo nagle powie "mamy to w dupie" spowoduje to
    pewne perturbacje, zaburzy bilanse banków. Być może takie straty trzeba
    będzie zsocjalizować (np. przejąć upadający bank lub dokapitalizować go ze
    środków publicznych).

    W interesie państw bogatych jest utrzymanie obecnego status quo jak
    najdłużej. Do korporacyjnego modelu świata droga wydaje się jeszcze dość
    daleka, ale stopniowo powinna następować marginalizacja wagi różnych tam
    rządów i podobnych tworów, na rzecz realnej władzy korporacji. To bardzo
    powolny proces, ale przypadki bankrutujących państw bardzo fajnie by go
    mogły przyspieszyć.

    Co byłoby bardzo interesujące.

    Przejrzałem sondaże. Wynika z nich, że Grecy zagłosują za przyjęciem
    warunków "pomocy". Ciekawe. Byłbym mocno zawiedziony.

    Z drugiej strony niepewność w Eurosojuzie wydaje się być spora. Te żarliwe
    zapewnienia, że referendum nie będzie miało znaczenia, bo Grecy będą
    głosowali nad propozycją, która straciła już ważność... :-) Pod dupą im się
    trochę zapaliło jak widać.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1