eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawieRe: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
  • Data: 2002-01-17 16:44:52
    Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
    Od: Karolona Godyń <k...@o...org.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    MK napisał(a):
    >
    > Użytkownik "Kamil Jonca" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:slrna3s7cq.1fg.kjonca@kjonca.kjonca.bogus...
    >
    > Raczej ja nie musze kupowac u niego ;). Sprzedawca co najwyzej moze nie
    > zakceptowac formy platnosci.

    Właśnie.

    >Ciekaw jestem na jakiej podstawie mialby mi
    > odmowic sprzedazy gdybym chcial zaplacic gotowka?

    Wtedy nie domówi, dlatego wole karte, mam szanse, że złodziej nie wyda
    wszystkich moich pieniędzy.

    >
    > Eh, rece mi juz opadaja w kolko to samo. Prosze o pokazanie mi podstaw
    > prawnych do spisywania numeru dowobu osobistego lub jego sprawdzania
    > [ogladania].

    Może sprawdzić i tak jest w regulaminie każdej karty płatniczej.


    > Prosic o pokazanie dowodu moze tylko bezczelny i glupi sprzedawca. Dlaczego?

    A tylko bezczelny i głupi klient odmówi okazania dowodu.

    > Po pierwsze dlatego, ze tylko zdenerwuje tym klienta. Byc moze juz ten
    > czlowiek nigdy nie zrobi u niego zakupow [pisal o tym juz dzis Wojtek,
    > pisalem i ja, odnosnie EURO, tam nie kupujemy ;)].

    Dobrze wiedzieć, że gdzieś dbają o bezpieczeństwo moich pieniędzy.

    > Ale byc moze jakis
    > merchant ma w nosie takich klientow, wiec jest jeszcze druga rzecz,
    > prawdopodobnie wazniejsza dla sprzedawcy.
    > Mimo, ze sprawdzi komus dowod, a podpis na slipie i karcie bedzie rozny, w
    > przypadku reklamacji posiadacza bedzie musial zwrocic pieniadze. To wynika
    > wlasnie z tego dzisiejszego przykladu. I dziwi mnie, ze wiele osob nie moze
    > tego zrozumiec. Powtorze jeszcze raz.
    > Najwazniejszy jest PODPIS [wylaczajac przypadki gdy uzywamy PIN-u], jezeli
    > on bedzie niezgodny ze wzorem, mimo sprawdzenia dowodu, paszportu, prawa
    > jazdy, legitymacji ubezpieczeniowej i czegokolwiek innego merchant bedzie
    > musial zwrocic pieniadze.
    > Coz, po tej audycji pewnie znajdzie sie kilku 'madrych' sprzedawcow ktorzy
    > zaczna kserowac dowody, zeby moc udowodnic bankowi, ze faktycznie
    > sprawdzili.

    Na ksero dowodu musieliby mieć zezwolenie od klienta.

    > Oczywiscie zgadzajcie sie na to, bo to dla Waszego
    > bezpieczenstwa ;).

    Właśnie.

    Po to mam kartę a nie nosze gotówki, żeby ktoś jej za mnie nie wydał.

    pozdrawiam

    Kajka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1