eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiEnergetyczne mafie w Polsce...Re: Energetyczne mafie w Polsce...
  • Data: 2023-03-07 06:03:21
    Temat: Re: Energetyczne mafie w Polsce...
    Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 6 mar 2023 o 12:07, J.F pisze:

    >> Tej zmiany obawia się Kreml?

    > Jakos chyba tak, ale kiedys do niej dojdzie.
    > Znów, bo był Gorbaczow, był Jelcyn ...

    Jelcyn? Obalił MGorbaczowa, uśpił czujność Zachodu, rozbroił
    Ukrainę i namaścił WWPutina...


    > To pisz w czasie przyszłym przypuszczającym.

    Plany były rzeczywiste -- są dokonaną przeszłością.
    Kulczyk w dziwnych okolicznościach zmarł, Achmetow utracił to i owo na
    Krymie i w Donbasie tak zwanym, stworzył jakąś własną armię i przegrał
    z separatystami, których nieco później trochę przegnał Poroszenko...


    >>>>> Widac nie tak łatwo.
    >>>>> Musk przypadkiem trafil w odpowiedni czas.

    >>>> Ogólnie ,,niektórzy'' ludzie przypadkiem trafiali w odpowiedni czas,
    >>>> zaś inni -- nie trafiali... Znasz małpy przypadkiem trafiające
    >>>> w stosowne klawisze klawiatury tak, że powstają poematy?...

    >>> No ba - zobacz na firmy, ktorych juz nie ma.
    >> Nie rozumiem.

    > Taki np bank Lehman Brothers - nie trafil.
    > Czarnecki ... tez w koncu nie trafil.

    Napisałem -- ,,niektórzy'' ludzie...

    > Cała masa firm samochodowych.
    > Novell,

    Oprogramowanie Novella było stabilne, ale sprzedażowa polityka
    budziła wątpliwości... Gates przebił się z PeCetem, albowiem
    nie zabraniał kopiowania... Za nielegalne kopiowanie Windows
    można było trafić za kratki (Gorbaczow osobiście wstawiał się
    u Gates za jakimś nauczycielem z Syberii, który nieświadomie
    kupił kradzione oprogramowanie M$) więc szansę zyskał Android
    z jego smartfonami i różne inne systemy...

    Play od tygodnia ma ,,przejściowe problemy techniczne'',
    więc przeszedłem do Plusa... Proste...

    > Sun, i cala masa innych firm komputerowych, ktore najpierw
    > trafily w dobry czas, a potem nie potrafily ...

    Sun itp. to ciekawostka.

    Taki przykładowo Pszemol pod niebiosa wychwalał Windows -- do
    czasu natrafienia na jakiś dziwny ;) problem z SSD... Teraz
    też można przeczytać wychwalanie Windows 11 palcami ;) ludzi,
    którzy nie maja pojęcia o tym Win...

    Dobry pieniądz jest wypierany przez słaby?
    (złoto każdy schowa do kufra -- zapłaci miedzią?)
    Tak samo ;) jest z softem?...


    >>> Muskowego internetu bym nie wiązał.

    >> Jest podstawą łączności na tej wojnie.

    > Owszem, ale kiedy trzeba bylo zacząc?

    Nie wiem, ale wiem, kiedy można to prześledzić...
    Otóż (jak wyżej napisałem) Jelcyn dokonał tego i owego,
    realizując rosyjską politykę spalonej ziemi, pozorowane
    rejterowanie stepowców itp. -- ażeby znienacka namaścić
    WWPutina... ~Wtedy ,,zaczął'' Musk i jemu podobni...


    Niektórzy ludzie (choćby Amerykanie) jakimś cudem są raz za razem
    ocalani... Wg mnie to nie tylko cuda, lecz stosowna polityka ogólna...
    Jedni żyją roztropnie, są pracowici, uważni, uczciwie nazywają
    rzeczy po imieniu -- inni chowają głowę w piasek, uciszają
    własne sumienie i różnego rodzaju Kasandry...


    > Poza tym jest pare innych satelitow/systemów.
    > Iridium, ktory tez sie nie wstrzelil,
    > Thuraya i inne, mniej popularne.

    Może też są takie, o których nie słyszymy zbyt dużo...


    >>> A moze sie przydac np Chinczykom, jak to oni zaatakuja Taiwan.

    >> Nie mają armii -- liczyli na Moskwę, która od dawna walczy

    > Mają.

    Mięso armatnie? Nie mają sprawnych oficerów.
    Liczyli na Rosję -- przeliczyli się...
    Mieli być technicznym/zaopatrzeniowym zapleczem...

    > I zawsze mogą miec.

    W pięć minut nie stworzą sprawnej armii.

    > Ewentualnie jak w kawale - wyslemy im 10 mln desantu, który się podda
    > i sami poproszą o pokój, bo jenców trzeba karmic :-)

    Dzisiejsi Chińczycy nie są skorzy do takich wojen jak ich ojcowie czy
    dziadkowie... (piszę tu o Chińczykach, nie o rządzących nimi Mandżurach)

    >> w imieniu płatników, choćby separatystów (płacących węglem)
    >> i (płacącej chyba głównie naftową ropą oraz dolarami, choć
    >> zapewne też ,,geografią'') Syrii...
    >> Gdybyś stosownie zapłacił -- w Twym imieniu także
    >> walczyłaby rosyjska armia...

    > Nie wiem czy tak rosyjska,

    Też nie wiem, ale raczej ogólnie rosyjska.
    Kuchta jakoś rywalizuje, ale raczej współpracuje ze swym
    panem, któremu zawdzięcza wyjście z kicia itp...

    Putin nie zniewala Moskali -- jest jednym z nich.
    I Prigożyn, i Putin służą temu samemu carowi świata...

    > ale Wagnerowcy na pewno. Czy BlackWater.

    > Ukraina tez ma troche najemników.

    Trochę?

    Cudzoziemcy walczą o Ukrainę
    Do oddziału złożonego z cudzoziemców gotowych walczyć na Ukrainie
    przeciwko Rosji zgłosiło się ponad 20 tysięcy ochotników z 52 krajów.
    Mowa jest o 1000 Niemców, kilkuset Szwedach i trzech tysiącach
    ochotników z USA. W Legionie Międzynarodowym są Brytyjczycy i
    Kanadyjczycy.


    Wśród tych ostatnich jest jeden z najlepszych snajperów na świecie,
    weteran wojen w Afganistanie i Iraku ukrywający się pod pseudonimem
    Wali. Jest on już na Ukrainie, by walczyć z siłami rosyjskimi.


    Do zagranicznych ochotników dołączył nawet były minister obrony
    Gruzji Irakli Okruaszwili.

    Poniedziałek, 21 marca 2022 (07:59)


    https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/ne
    ws-bialorusini-walcza-na-ukrainie-przeciwko-rosji-za
    -wolnosc-wa,nId,5907155#crp_state=1


    >> Można atakować hipersonicznymi rakietami...

    > Trzeba je miec.

    Rosja ma rakiety -- od nowożytnego zawsze jest najlepsza w rakietach...

    > Ale je tez mozna zestrzelic, chyba, ze to takie do bunkrów.

    Zestrzelić można nawet Szatana -- ale jakim kosztem?!

    >>>> Transformatory łatwiej schować pod powierzchnię ziemi
    >>>> niż węglowe elektrownie.

    >>> Elektrownia w kopalni? Ciekawy pomysl :-)

    >> Toż napisałem:
    >> >> Transformatory łatwiej schować pod
    >> >> powierzchnię ziemi niż węglowe elektrownie

    > A tymczasem na razie sa na powierzchni. Tak lepiej?

    Transformatory?

    > Jądrowe z rzadka ostrzeliwują.
    > A konwencjonalne? Nie nadają sie na newsa?

    Elektrownie zapewne mają bardzo skuteczną obronę powietrzną.

    > Infrastrukturę przesyłową jakby latwiej zaatakowac, i latwiej
    > naptawwic jak sie wygra ...

    Nieustannie jest naprawiana -- Amerykanów w tym głowa...

    >> Bo jego zadaniem nie jest szybkie (lecz przejściowe) skończenie
    >> tej wojny, lecz skuteczne rozbrojenie Moskwy... Ta wojna może
    >> rozwijać Ukrainę, rozwija opozycję Kremla (Japonię, Australię,
    >> USA i Kanadę, zachodnią Europę...) i raczej dobija Kreml...

    > Moze i tak - Rosja za bardzo przyparta uzyje atomówek, i wojna moze
    > sie urwac ...

    - zbyt przyparta może sięgnąć po Szatany, Tople i Buławy...
    - zbyt szybko pokonana może zawrzeć fikcyjny pokój, by
    odbudować się i ponownie uderzyć znacznie skuteczniej
    niż teraz...

    Dlatego trzeba wciągnąć na swój teren i długo wybijać -- głównie
    gospodarczo i politycznie, bo Rosji łatwo pokonać czołgami nie
    można, gdyż Rosja jest zbyt duża jako kraj...

    Erdogan wpuścił kilka (chyba północnych) okrętów, po czym zamknął
    Bosfor -- zachęcając do wojny, lecz udaremniając zajęcie Odessy
    i odcięcie Ukrainy od wody... Lądowe siły powstrzymały marsz na
    Mikołajów, po czym wypchnęły Rosjan za Dniepr, odzyskując Chersoń
    a na samym początku Węże odesłaniem Moskwy na chuj przyczynili
    się do wizerunkowego zwycięstwa...

    Bez wciągania na swój teren -- trzeba by było atakować Rosjan na
    ich ziemi, co mogłoby obudzić Moskali do poważnej obrony... Walka
    na ukraińskiej ziemi nie budzi Rosjan tak chętnie jak by budziła
    walka na rosyjskiej ziemi... Nie ma pospolitego ;) ruszenia, nie
    ma powszechnej mobilizacji -- walczyć muszą więźniowie kuchty
    czy (na samym początku) kontraktowi regularsi czy biedacy...

    >> Albo raczej -- zadaniem tej wojny jest gospodarcze i polityczne
    >> pogrążenie Moskwy...

    > Putin mial chyba inne zadania.

    Ale wg mnie nie on ją zaczął... Dał wciągnąć się w pułapkę
    poniesiony wiarą w swe siły...

    >> Diabli wiedzą, czy oby na pewno Moskwa
    >> wyjdzie z tej wojny osłabiona...

    > Raczej tak.

    2014 rok dał Rosji zwiechę czy wzrost?
    Jeśli kogoś zbytnio obciążysz -- przygnieciesz, rozdusisz,
    pokaleczysz, zabijesz... Ale jak kogoś wzmocnić, jeśli nie
    poprzez ćwiczenia? -- które są rozsądnym obciążaniem...

    USA zostały osłabione przez wojny czy niekoniecznie?...

    > ale alternatywy w zasadzie nie ma - tzn wzmocnią Rosje
    > jeszcze bardziej.

    Mechaniczna ;) wojna mogłaby wzmocnić Rosję, ale od samego
    początku ta wojna jest prowadzona na różnych platformach,
    że to tak określę... Rosja jest ukazywana jako bezsilna
    i bandycka... Wizerunkowa wojna jest bardzo ważna...
    Technologiczna, gospodarcza, wywiadowcza...

    Samymi czołgami nie można wygrać wojny -- zwłaszcza prowadzonej
    przeciwko Rosji mającej do swej dyspozycji ogromny kraj a od
    paru dekad także: gospodarkę Chin, przekupioną Afrykę, BRICS itd...

    >>>>>> nie brakuje elektrycznej energii. Prądotwórczymi agregatami można
    >>>>>> zasilać dom czy maluteńkie osiedle, ale nie Kijów itp. aglomeracje...

    >>>>> Agregaty są róznej mocy.

    >>>> Kijowa raczej ;) nie zasilisz...

    >>> Wspolczesne miasta tak wiele znow nie biora - przemysl sie
    >>> wyprowadzil.
    >>> Zobacz ile Białystok potrzebuje ... i ile to generatorow po 2MW.

    >> Białystok jest 10 razy mniejszy od Kijowa?

    > licze sie z tym, ze agregatow trzeba by 10x wiecej.

    > Warszawa potrzebuje 1.3GW w szczycie
    > https://spidersweb.pl/bizblog/zapotrzebowanie-na-moc
    -blackout/

    > Ale bez klimatyzatora da sie zyc.

    Są jeszcze OZE -- także przydomowe...

    Teraz dom można zbudować na odludziu:
    - GSM i satelity
    - OZE (od biedy można dać jakieś zbiorniki
    płynnego paliwa czy palić odpadami drewna)
    - dron dostarczy prowiant
    - wodę można ciągnąć spod powierzchni ziemi
    - zamiast kanalizacji można mieć szamba
    - samochody radzą sobie na bezdrożach


    >>> Trzeba by zbudowac wiele linii niepotrzebnych na codzien.
    >> co dzień?

    > co dzien to konserwowac.

    Zawsze przydadzą się do czegoś -- choćby do prowadzenia wojny. ;)

    > A jak ktos/cos rozwali siec, to i te linie nie pomogą.

    Sieć trudno rozwalić -- jest siecią, nie linią...

    >>> I to gdzie - na Ukraine.

    >> Taniej słać śmiercionośną broń niż pomóc cywilom...
    >> Policzyłem koszty zbudowania w Polsce miliona mieszkań Ukraińcom...

    > Mieszkania podrozaly.

    Więc by potaniały?...

    > Ale my na to chetnie, bo Ukraincy pracują, a u nas brak rąk do pracy
    > :-)

    >> Rozłożone na miliard ludzi (co najmniej tyle na oko ma opozycja
    >> Kremla) to niska cena...

    USA i Kanada 370
    Niemcy 83, Francja 68, GB 68, Włochy 59, Hiszpania 47, Polska 38...
    Japonia 126, Kora Południowa 52
    Australia 26
    Skandynawia 20, Finlandia i Bałty 12
    Rumunia 20, Czechy 10, Węgry 10, Bułgaria 7, Słowacja 5...

    370+83+68+68+59+47+38+126+52+26+20+12+20+10+10+7+5=1
    021
    przebity miliard? źle liczę?...

    > Moze i niska, ale co tansze - milion mieszkan czy tysiąc czołgów?

    To dawno przerabiałem -- milion mieszkań, bo ludzie potrzebni są
    do produkowania czołgów a mieszkania są potrzebne do życia ludzi...

    > P.S. Wołoszanski mówił ze takie 19w twierdze (Modlin itp), kosztowały
    > mniej, niz koszt arylerii do ich rozbicia. I w tym sensie się
    > opłacały.
    > Ale to juz chyba nie jest prawda ... trotyl jest tani.

    Nie wiem.

    >> Jest szmal na czołgi, nawet na śmieszne
    >> zapory Błaszczaka, ale nie ma szmalu na pomoc cywilom?...

    > Jest szmal i na pomoc cywilom.

    Setki tysięcy straciły dach nad głową...

    > A smieszne zapory to akurat kosztowaly smieszne pieniadze.

    Ale do niczego nie przydadzą się...

    >>> A i tak bylby problem z zegarkami :-)
    >> Dlaczego? Ile tam jest?

    > Nie o to chodzi.
    > nie bardzo tego rozumiem, ale bylo tak:
    > https://www.wired.co.uk/article/clock-slow-europe-el
    ectricity-power-serbia-kosovo

    Może kiedyś przeczytam...

    > A co by bylo gdyby to nie malenkie Kosowo, ale cala Ukraina prad
    > brala.

    Cała by nie brała...
    Raz chcesz zasilić wszystko prądotwórczymi agregatami -- innym
    razem chcesz wszystko brać spoza Ukrainy?...

    >>> Druga wersja, to zainwestowac w lotnictwo, rakiety, i p-lot, i pokazac
    >>> kacapom, ze prąd to oni będą mieli za Uralem ...

    >> To eskalacja...

    > Ale moze Moskale cos zrozumieja :-)

    Zjednoczą się, by bronić ojczyzny?...


    >> Chyba teraz chowają średnie napięcie...

    >> https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-kable-ener
    getyczne-pod-ziemia-pge-chce-zakopac-40-proc-linii,n
    Id,6556552

    > Plany.

    I plany, i realizacja -- już chowają...

    > Rosja zreszta wprost wymieniona

    Nie czytałem tego artykułu -- wiem o chowaniu z innych stron...

    >> https://businessinsider.com.pl/biznes/pge-ma-maszyne
    -do-chowania-linii-energetycznych-w-ziemi-to-pochlon
    ie-miliardy/0jkfnly

    > Jedna maszyna 11 tys km szybko nie przelozy.

    >> Ale 110 kV można chować od dawna...
    >> https://www.tfkable.com/produkty/asortyment/systemy-
    wysokich-napiec.html

    > Mozna i wyzsze.

    Od kiedy? Od pięćdziesięciu lat?

    >> więc nie zdziwiłbym się zakopywaniem NN...
    >> Byłem dzieckiem, gdy słyszałem o kablach NN 110 kV zasilających Paryż...

    > NN to 230V.

    230 V to nn pomiędzy zerem i fazą.
    Pomiędzy fazami nn to w Polsce od dawna 400 V a NN -- powyżej 200 kV;
    pół wieku temu do NN (ZTCW) zaliczano tu także 110 kV.

    > Krotkie odcinki, i czesto od razu zakopane (w miastach)

    W miastach ogólnie ;) nie ma na słupach nn. ;)
    Średnich raczej ;) też nie ma...

    >> Kiedyż z kablami były kłopoty -- lokalizacja uszkodzeń (od dawna
    >> można zlokalizować z dokładnością ręcznej łopaty nawet nn 400 V)

    > Chyba nie o to chodzi.

    Więc o co?

    >> i koszt naprawy tychże... Zyski chyba oczywiste -- uroda,
    >> odporność na ,,przyrodę'' i wojnę oraz wandalizm...

    > Co wiatr, to u nas iles osob bez pradu. Ale to raczej SN.

    > Ale te słupy przeciez tez kosztuja ..

    Ponoć mało...

    --
    --
    `_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,n
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1