eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[Euronet] ciekawostkaRe: [Euronet] ciekawostka
  • Data: 2010-05-31 15:37:26
    Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    xbartx wrote:
    >>
    >> Cokolwiek by bank nie udostępnił to zawsze ty jesteś odpowiedzialny za
    >> działanie tego co używasz.
    >
    > Ale to można ciągnąć w drugą stronę. Dlaczego bank przetrzymuje na moim
    > koncie nie moje pieniądze?

    To nie bank przetrzymuje nie twoje pieniądze. To wierzyciel sie jeszcze
    po nie nie zgłosił. Twój bank jest tylko pośrednikiem, a ty jesteś
    zobowiązany do trzymania tyle kasy ile wierzycielom jesteś winien.

    > Dlaczego z winy/błędu banku i/lub właściciela
    > bankomatu pojawiają się na moim koncie jakieś pieniądze?

    Nic sie nie pojawia. One jeszcze tylko nie zotały zabrane przez
    wierzyciela.
    Autoryzacje, blokady nie maja to nic do rzeczy. To tylko mechanizm dla
    banku, którego bank nie ma obowiązku stosować.


    > Ja przecież
    > swojej mam w portfelu. Dlaczego mam pilnować banku?
    >
    Nie banku tylko siebie.
    Popatrz na to tak.

    Kolega Jan Bank zgodnie z umową zawartą pomiędzy tobą i nim
    zobowiązuje się udostępnić swój portfel do przechowywania twojej gotówki
    oraz jej wydawania.
    W prymitywnej formie przychodzisz do kolegi janka (oddziału) i wyciągasz
    swoją kasę z jego portfela jak potrzebujesz. Jak nie ma juz kasy to
    nie wyciągniesz. Chociaż co niektórzy i to potrafili.

    W bardziej zaawansowanej wersji oboje zgodziliście się, że możesz
    wyciągnąć też kasę z cudzych portfeli (bankomatów), a oni zgloszą się
    do Janka po zwrot tego co wziąłeś z ich portfeli. Oczywiscie Janek
    uzgadnia z tobą, że nie wolno ci wziąć wiecej niż masz.
    Oczywiście zanim Janek ci na to pozwoli sam musiał się dogadać z innymi
    kolegami, że zobowiązuje się dać to po co się zgłoszą. Bo inaczej oni
    nic by ci nie dali.

    I teraz taki jeden przychodzi do Janka po należną mu kasę. Zgodnie z
    umową pomiędzy Jankiem i nim Janek sięge do portfela, a tam kasy niet.
    Złamałeś umowę pomiędzy tobą i Jankiem i wziąłeś więcej niż miałes
    pozwolenie. I co Janek ma zrobić?
    On musi kasę dać, bo tak zobowiązuje go umowa. Tobie może spuścić w
    pi..ol (naliczyć karę) i zapisać ci to "na krechę" a potem ściągnać jak
    sie da.
    I wszystko działałoby super, gdyby nie więcej takich "niesolidnych".
    Półbiedy jak ściągalnych. Gorzej z tymi nieściągalnymi i oczywiście
    fraudami.


    Stąd janek i inni wprowadzili poprawki do SWOICH umów.
    Że kolega ma się najpierw Janka zapytać (wykonać autoryzację) i dać kasę
    dopiero jak dostanie zgodę. W jakiś sposób chroni to bank przed
    drenowaniem jego własnych kieszenie.
    oczywiscie jak kolega da kasę bez autoryzacji, to tak czy siak ty
    dostaniesz "wpierdol" i zapisane ci to zostanie pod kreską jak nie
    bedzie kasy na koncie.

    Jasne?




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1