eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFM Bank, dziwny regulamin,Re: FM Bank, dziwny regulamin,
  • Data: 2012-01-25 08:10:10
    Temat: Re: FM Bank, dziwny regulamin,
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    (25.01.2012 08:46), witrak() wrote:
    > mvoicem<m...@g...com> wrote on 2012-01-24_14:29
    >> (24.01.2012 12:59), witrak() wrote:
    [...]
    >>>
    >>> Nie podałbyś znajomemu mojego znajomego swoich danych ? Ma trochę
    >>> kapitału "niewiadomego pochodzenia" w gotówce, a szkoda żeby nie
    >>> zarabiał, a tak to by sobie poprzelewał z różnych rachunków na
    >>> lokaty, w odcinkach po 9999 euro ? :-)
    >>>
    >>
    >> Tyle że przelew zazwyczaj jest skądś :). Więc do prania się
    >> średnio nadaje - zostaje ślad.
    >>
    >
    > Tak ? To może Ty podasz dane "znajomemu znajomego" ? ;-)

    Nie, bo te dane mogą być użyte jeszcze w innych celach.

    Chociaż, z drugiej strony, jakby tak zaraz po założeniu tych lokat podał
    na nie choćby cząstkowe namiary - to może bym się zastanowił :D.

    Z trzeciej strony, wolę nie zadzierać z takimi znajomymi znajomych. A w
    szczególności z potencjalnymi znajomymi znajomych znajomych.

    Więc nie.

    >
    > Zdaje się, że "pranie" znasz z "opowieści imieninowych" :-)

    Bo ty oczywiście tylko i wyłącznie z autopsji, i tak sobie dla sportu
    pierzesz kilka baniek dziennie, jak inni uprawiają jogging?

    > Wiadomo, że praktyce *zawsze* zostaje ślad. Problem w tym, że ten
    > ślad nie zawsze prowadzi w miejsce, na podstawie którego da się
    > coś istotnego wywnioskować.

    No ale skoro już został ślad zerwany, to po co mu zakładanie jakichś lokat?

    Jeżeli nie został - to co mu da założenie lokaty skoro ślad prowadzi do
    przelewającego? (A nie można przelać anonimowo).

    > Chyba nie sądzisz, że wyszukuje się
    > ślady tylko po to, by złapać i ukarać "płotki", którym zresztą
    > czasem niewiele można zarzucić ? ;-)

    Z powyższego nie rozumiem za bardzo o co Ci chodzi. Oczywiście że
    wyszukuje się ślady nie po to żeby złapać płotki, tylko rzeczywistych
    zleceniodawców. Po to się przecież podąża śladami - z definicji.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1