"Krzysztof" news:ho2vil$8lr$1@news2.ipartners.pl

> Oj , cos mi sie zdaje, ze jak M i OF obniza mocno, to trzeba bedzie
> przeczekac nawet na lichym procencie w EB (moze jeszcze obniza) do czasu
jak
> przyjdzie druga fala kryzysu, oslabienie PLN, duze klopoty rzadu z
> pozyczaniem na rynku.

Mi pozostanie w takim razie jednodniówka w mBanku, bądź kupno waluty jak
euro zapikuje na przełomie kwietnia/maja jeżeli rzecz jazna dość mocno
zjedzie w dół względem PLN.

> Raczej to o czym pisze pewnie na przelomie 2010/2011,
> ale nie mamy szklanej kuli i to jest wielka szkoda.

Przydała by się - cholernie.

> Ewentualnie dokupienie
> waluty, ale z tym tez trzeba pewnie poczekac, bo obecne kursy walut
jeszcze
> zejda w dol za pare miesiecy, gdyz my przeciez jestesmy 'zielona wyspa' na
> morzu recesji.

Otóż to. Póki co tego co zarobiłem w ostatnim czasie nie zamieniałem na PLN.
Leżą sobie euro na walutowym i czekając na lepsze czasy i kolegów z wymiany
PLN - EUR :)