>>>>> Krotko mowiac : jak ktos chce konto stosunkowo szybk zalozyc - to
>>>>> zdecydowanie nie w mBanku !! W kazdym innym zrobi sie to w jeden
> dzien.
>>>> Z tym jednym dniem to przesadziłeś...
>>>> Ostatnio zakładałem konto w inteligo i wszystko trwało cos koło 3
>>>> tygodni.
>>> A znajomi (3 osoby) zakladali w BPH w jeden dzien !!
>> Nie mówię, że nie ma takich banków ale napisałeś "w każdym innym".
> No moze za mocno powiedzialem. Ale chyba w zadnym innym banku nie zajmie
> to nawet 20% tego czasu co w mBanku

Drogą korespondencyjną? Zakładanie (pełne, czyli z kartą i z powiązanym
M@klerem) konta S@zam Inwestor zajęło mi w sumie siedem tygodni. Oczywiście
kilka razy musiałem stawić się w oddziale, co akurat dla mnie nie było
problemem a obsługa białkowa była na najwyższym poziomie lub robiła wszystko
w tym kierunku. Na samo przygotowanie umów czekałem prawie dwa tygodnie i
drugie tyle na kartę wydawaną i przesyłaną wtedy jeszcze z Austrii, o ile
mnie pamięć nie myli.. Może coś się do tej pory zmieniło, bo rachunek
bankowy udało się zamknąć w jeden dzień. Reka mi przy tym zwiędła, bo
podpisów było bez liku. Maklerski zamykam już dwa miesiące i..... nie wiem
czy mi się to uda ;-) Nie usprawiedliwiam mBanku, bo to co się teraz dzieje
woła przynajmniej o pomstę do nieba ;-) ale bardzo często winą za
przewlekłość należy obciążyć klienta, który np na dwóch dokumentach nie
potrafi się tak samo podpisać, co przy kontakcie korespondencyjnym jest
niezwykle ważne gdy prawo nie przewiduje innej formy jak pisemna. Takich
podobnych w skutkach przyczyn można długo mnożyć.

Pozdr.
K.K.