eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFrankowiczeRe: Frankowicze
  • Data: 2021-05-03 10:48:16
    Temat: Re: Frankowicze
    Od: "witrak()" <w...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sunday, May 2, 2021 at 9:55:00 PM UTC+2, Wojciech Bancer wrote:
    > On 2021-05-02, witrak() <w...@h...com> wrote:
    >
    > [...]
    > >> Wskazuję jedynie możliwy scenariusz w którym banki
    > >> unikną konsekwencji. Jak napisałem wyżej - cyniczny i bezwględny
    > >> scenariusz, ale zgodny z prawem. I jakoś dziwnie jestem spokojny, że
    > >> obecna ekipa rządząca byłaby taki manewr w stanie wykonać.
    > >> > Ja nie uważam, że dobrze że Idea "robiła w przekręcie" Getbacku, ale bank
    wcale nie upadał.
    > >> > Mógł dalej działać samodzielnie. Ale było zapotrzebowanie polityczne więc
    zagrabiono kasę
    > >> > "dla dobra klientów".
    > >> Pełna zgoda. Absolutnie nie mówię, że taki manewr mi się podoba.
    > >> Mówię że JEST i jest zgodny z prawem (jako argumentacja dla mojego
    > >> przedmówcy, dla którego zgodność z prawem ma większe znaczenie niż
    > >> zasady współżycia, czy szeroko pojęta sprawiedliwość).
    > >
    > > Tak, jak są zgodne z prawem zmiany w ustawie uregulowań konstytucyjnych,
    > > bo się "wzięło" TK i KRS? No tak, jak prawo można w jeden wieczór
    > > dostosować do konkretnej sytuacji...
    > To nie ja jestem zwolennikiem "prawo ponad wszystko", tylko mój
    > przedpiszca, jak to go nazwałeś - troll amator. Ja pokazuję do czego to
    > może doprowadzić.
    [...]
    > > Ja nie bronię tego "trolla-amatora", ale nie należy dając mu odpór
    > > używać "przefajnowanych argumentów". A niezależnie od wszystkiego,

    No właśnie ten mój zarzut ("przefajnowanych argumentów") potwierdziłeś. Troll -
    nietroll, a gdybyś pisał bez przejaskrawiania, to byś nie musiał niczego tłumaczyć.
    _Obaj_ wiemy, jakie mamy państwo. Ale z tego nie wynika, że można używać
    jednostronnej argumentacji.

    [...]
    > > czy uwierzy "doradcy". A jedyne, co IMO z Twojej argumentacji
    > > "za bankami", jest warte rozważenia to ryzyko, że część kosztów
    > > poniesionych za _upadające_ banki zostanie przeniesiona na klientów
    > > tych banków, co przetrwają. Tyle, że Ty sugerujesz, że to będą
    > > całe koszty. A to już trochę manipulacja.
    > Nie. Ja sugeruję, że to pójdzie dalej. W zależności jakimi cojones
    > wykarze się rząd w walce z frankowiczami, to albo dojdzie do przejęć
    > (w podany przeze mnie sposób) i nacjonalizacji banków, albo nie.

    Podałeś przyczynę, dla której tak to widzisz. Niestety, ja nie mam zaufania do
    utworów pisanych "na zamówienie społeczne", tak poezji (było jej dosyć w "słusznie
    minionym okresie"), jak i opracowań para-naukowych.
    Ty uwierzyłeś. Ja przeczytałem, co to za fundacja zmontowała ten pasztet. Opracowanie
    jest tendencyjne i pisane w tym samym stylu, który znamy już z okresu rządów PO. Ma
    udowodnić, że trzeba coś zrobić, gdyby bankom miało stać się coś złego. Co takie
    opracowania były warte też już wiemy: poprzednia ekipa zabrała połowę OFE, ta
    dokończy dzieła.

    Dlatego Twoje wnioski są słabo uzasadnione.

    [...]
    > Jeśli nie, to kosztem dodatkowym będzie znaczne ograniczenie akcji
    > kredytowej, co przełoży się m.in. na ograniczenie akcji inwestycyjnej.
    > Można to oczywiście lekceważyć, ale jak najbardziej takie zagrożenia są.
    [...]
    > Zyski banków zostaną zabezpieczone przede wszystkim,
    > a koszty w maksymalnym stopniu przerzucone na klientów. Czy to w postaci
    > podwyższonych opłat, podwyższonych kosztów zabezpieczeń, dodatkowych
    > prowizji, czy też w postaci wstrzymania akcji kredytowej dla firm (w
    > pierwszej kolejności), czy wstrzymania mniej rentownych kredytów kosztem
    > tych bardziej rentownych (konsumenckich) itp. itd.
    > >> Wg mnie istnieje zagrożenie że taki scenariusz może się zrealizować,
    > >> jak frankowicze (albo ich prawnicy) nie ogarną swojej chciwości i
    > >> jak rządzący dojdą do wniosku, że trzeba przed nimi ratować sektor
    > >> bankowy.
    > >>
    > >> A przy okazji sobie jeszcze parę banków "znacjonalizują" za złotówkę,
    > >> dla rządu win-win.

    To co zrobi rząd, zależy od wielu czynników, w tym - najbardziej - słupków. W związku
    z tym Twój (albo raczej Grabowskiego - pamiętaj: uwierzyłeś mu!) scenariusz ziści
    się, albo i nie. Straszenie nim w sytuacji, gdy żadna z przesłanek nie jest jeszcze
    spełniona, jest co najmniej na wyrost.

    > > Bo jak dla mnie, to w zasadzie wszystko jedno, czy mnie wydutka bank, czy rząd.
    > > A tak, to przynajmniej część frankowiczów zostanie _mniej_ wydutkana...
    > Czytałeś potencjalne skutki społeczno-ekonomiczne w przypadku najgorszych
    > scenariuszy?

    Najgorszym scenariuszem będzie, jak - niezależnie jak rozwinie się sytuacja - banki
    _nie dostaną_ po łapach! Bo wtedy mikt, ani prawodawcy, ani banksterka, ani
    konsumenci niczego nowego nie się nie dowiedzą.

    Pozdr.

    witrak()

    > https://fundacjacms.pl/wp-content/uploads/2020/02/Ra
    port_Konsekwencje-wyroku-TSUE-w-sprawie-kredytow-fra
    nkowych.pdf
    > Część 2.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1