eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFrankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
  • Data: 2021-11-14 19:21:12
    Temat: Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    >>> Podobnie jak zła była Kopacz (IIRC), bo nie kupiła szczepionek
    >>> przeciw pH1N1.
    >
    >> Ciekawe - czy to uzasadniona decyzja byla, czy tylko waz w kieszeni
    >> sie odezwal ... ale miala szczescie.

    >Myślę że głównie wąż + szczęście.
    >Ale IIRC było też sporo argumentów przeciw tamtym szczepionkom. Tak
    >jak
    >teraz (tnz. na początku obecnej pandemii) mniej-więcej.

    >Po prostu, łatwo być mądrym po fakcie, zresztą przed faktem też jest
    >dość łatwo, jeśli nie odpowiadamy za skutki decyzji - najwyżej okaże
    >się, że się myliliśmy. Tak jak każdemu z nas zdarzyło się zapewne
    >wiele
    >razy.

    Otoz to - nie wydala pieniedzy, nie kupila, epidemii nie bylo -
    chwała jej, dobrze gospodaruje.

    A jakby epidemia byla ... obywatele sami sobie winni, bo bez czapek
    chodzili :-)

    Przy czym grypa to w miare lekka choroba, latwo zamataczyc.
    Podobnie jak Covid, gdyby nie te powszechne testy.
    Ot - ciezkie zapalenie pluc.

    >Co innego "pomyłka" tam, gdzie wszyscy (poza decydentem) ją widzieli
    >i pokazywali.

    Poniekad to samo.
    Wszyscy pokazywali, ale fachowcami nie byli, i nie wiadomo.

    > No i żeby nie było całkiem off-topic, działania w złej
    >wierze - a takimi chwilowo wydają mi się długie kredyty z kursem
    >spłaty zależnym tylko od prezesa (i bez możliwości spłaty w walucie
    >kredytu).

    Ale takich to chyba obecnie nie ma.

    A kurs ... banki walutami handluja, mialy jakies widelki, a handel
    szedl.
    Mozna powiedziec, ze kurs rynkowy.

    Ciekawe jak to teraz wyglada, przy tych kantorach internetowych.

    >>>Podobnie jak zły był Morawiecki, bo kupił szczepionki na COVIDa
    >>>(to się dopiero okaże dokładniej). Itd. itd.
    >
    >> Te szczepionki obecnie jakos slabo dzialaja.

    >Tak wyglada. Wydaje się, że jednak przechorowania dają lepszą
    >odporność,

    Nie jestem pewny - bo lekarze tak powszechnie mowia, ze pod
    respiratorami zaszczepieni nie leza, ale wsrod ofiar smiertelnych
    stanowia jednak spory procent.

    Blad statstyczny, czy ktos tu klamie ?

    >>>Przypomnę, że na początku wieku kredyty walutowe były praktycznie
    >>>jedynymi dostępnymi kredytami hipotecznymi w Polsce. Kto wie ile
    >>>lat
    >>> trzeba by było czekać na jakieś racjonalne oprocentowanie w
    >>> złotówkach?
    >
    >> Bylo jeszcze cos takiego jak kredyt Alicja.
    >> Niektorzy kredytobiorcy sie do dzis sądzą, choc PKO im proponowal
    >> zmiane.

    >Owszem, dlatego napisałem "racjonalne".
    >Tamten kredyt opierał się na założeniu, że wzrost pensji będzie
    >znacząco wyższy od oprocentowania. W ogóle może to i miało sens -

    Chyba nie musial byc znaczaco wyzszy. Wystarczyby podobny.
    No i poki tak bylo, to i kredyt mial sens.

    >opowieści o tym, jak to X pożyczył Y i musiał oddać 2Y nie są same
    >w sobie żadną patologią (z definicji), jeśli rozpatrujemy to w
    >oderwaniu
    >od wartości pieniądza w czasie.

    Tudziez o uzytecznosci celu - 15 lat mieszkania z tesciowa moze byc
    warte Y.

    >>>Może czas spojrzeć dlaczego złotówka jest taka słaba w porównaniu
    >>>do
    >>>innych walut, mimo że przecież tam także jest (np. covidowa,
    >>>podwyższona) inflacja? W Szwajcarii inflacji praktycznie nie ma?
    >
    >> Nie bylo ... i to ich martwi :-)

    >Kogo "ich"?
    >Społeczeństwo? :-)

    Spoleczenstwo byc moze tez, bo to ma swoja cene.

    >>>Ile obecnie wynosi prawdziwe zadłużenie państwa polskiego?
    >
    >> Tak jak i wczesniej - chyba trudne do policzenia.
    >> Są dane budzetu centralnego, ale dochodza samorządy, spolki
    >> samorzadowe, kreatywna ksiegowosc samorzadow, spolki SP, emerytury,
    >> autostrady ...

    >A tak w procentach w stosunku do tego, co było kilka lat temu, nawet
    >po
    >korekcie o utratę wartości pieniądza?

    Procentowo to zadluzenie budzetu PiS chyba dosc dobrze trzyma, a moze
    nawet relatywnie zmniejszyl,
    za to samorzady mogly rozwinac metody.

    >Wydaje się, że jest jeszcze niestety sporo miejsca na inflację.
    >Podobnie
    >jak cała reszta społeczeństwa, kredytobiorcy znów dostaną w d4,
    >a jedynym beneficjentem będzie państwo.

    A tego bym nie powiedzial, ze kredytobiorcy na tym straca ... predzej
    zyskaja.
    A panstwo ... obligacje sie stale koncza, nowe musialyby byc na
    wiekszy procent ...
    chyba, ze im Glapinski z NBP pozyczy na niski procent, chocby
    posrednio,

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1