>>Obligacje takie maja wlasnie oprocenotwanie pod 10%
>
> Owszem od 3,75% do  9,75%, ale skąd zysk kilkanaście procent?

Przeciez zarzadzajacy nie kupuje 1-go stycznia obligacji i sprzedaje je dopiero
w grudniu tylko caly czas nimi obraca -> jak juz napisalem, robi sie efekt tzw
procentu skladanego czyli biezace zyski sa z powrotem inwestowane w te same
papiery. Oprocz tego podejrzewam ze czesc obligacji moga miec tzw. obligacje
zamienne na akcje itp. Pewnie z powyzszych powodow wykrecaja takie zyski.

Nie za bardzo widze czemu nalezy sie az tak dziwic? Jakby na 10% oligacjach
mieli np 50% zysku to byloby dziwne...(w USA nie bylo az takiego spadku stop
procentoych jak w Polsce)

> no właśnie tego nie wiem ,ale fundusz amerykański Pioneer High Yield Fund na
> którym wzoruje się ten nasz pioneer działa już od 3 lat i ma co roku
> kilkanaście procent zysku.

Wydaje mi sie ze dziala dluzej... Chyba wczesniej, przed kilku laty mieli tez
straty (oczywiscie w prospekcie beda Cie mamic najbardziej tlustymi latami).


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl