Użytkownik "WAM" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ufdnbb9d0q5kofsd95r5ob0pfds13hd4l0@4ax.
com...
On Wed, 10 Feb 2016 22:46:17 +0100, "J.F."
>>Dlatego wlasnie patrzysz na RRSO z oferty wyliczonej przez bank, a
>>nie
>>sam liczysz :-)
>Patrzę na całkowity koszt w pieniądzu bo spłacasz złotówki a nie
>procenty, czy to źle?

Jesli splaty rozlozone na rowne miesieczne raty, to dobrze.

Ale rozlozenie moze byc inne, ilosc rat moze byc inna - wtedy trudniej
porownac - i RRSO robi sie bardziej miarodajne.

Tylko trzeba wszystkie oplaty uwzglednic - a bank ma obowiazek
uwzglednic podajac RRSO.

>Dzis znalazlem oferte na limit w BZWBK: 0% za udzielenie limitu, 10%
>oprocentowanie, 1% min 50 zl za przedluzenie limitu co roku (od kwoty
>przedluzanego limitu).
>http://www.bzwbk.pl/kredyty/kredyty-gotowkowe/limit
-kredytowy-w-koncie/limit-kredytowy-w-koncie.html
>0% prowizji za udzielenie limitu kredytowego w koncie w ramach
>promocji Limit na start bez prowizji"

prowizja 0, oprocentowanie 10%, a RRSO 10.47, klamczuszki :-)
Ale i tak niewielkie.
Z oplata za przedluzenie bedzie jednak troche wiecej.

>Dodatkowo doplaca jeszcze 100 zł za uruchomienie konta wiec tez
>pomniejsza to koszty.

Karty maja w wiekszosci platne ... no ale w sumie - mozna i bez karty

>Nie uwzgledniając tych 100 zł, zakladajac splate w rownych ratach
>dojda prowizje za przedluzenie limitu w kolejnych latach: 150, 100,
>50
>tj razem 300 zl.
>Daje do koszt calkowity 24.648 (RRSO 11.35%).

RRSO chyba ciut mniejsze, bo zalozyles oplate z gory, a ona bedzie
rozlozona.
Ale niezauwazalnie mniejsze :-)

>>Albo kupowac wszystko na KK i splacac tylko minimum - za kilka
>>miesiecy pare tys sie odlozy.
>Kwoty za wykup mieszkania nie da sie tanio wykonac w opcji "kupowac
>na
>KK i splacac minimum", przelew z kk w citi prowizja 6%
>Trzeba te 20.000 miec :)

Ja je proponuje uskladac przez niewydawanie gotowki w sklepach.
Tzn calej pewnie nie uskladasz, ale tu 5k, tam 5k, kredyt na 10k i
jest :-)

>Chociaz... gmina ma chyba wynegocjowane z bankiem obsluge kart za
>zerową prowizję to moze lykna kase za wykup placona karta? :D

Nawet jakby zaplacili 2% prowizji i przerzucili na nabywce, to i tak
taniej niz inne opcje, moze z wyjatkiem tego BZ.

Tylko czujnosc mi sie podniosla ... obsluga kart z zerowa prowizja ...
czy to nie tak jak z Poczta - ze ich traktuja jak bankomat ?
I oni nie zaplaca prowizji, za to placacy zaplaci 6% czy ile tam jego
bank przewiduje ...

W kazdym badz razie rzecz warta sprawdzenia.

J.