> IMO z punktu widzenia banku na pewno - można przyjąć hipotezę, że klient
> zakładający egetin zwiąże się z bankiem na dłużej stąd i taki bonus w
> postaci zachowania oprocentowania TOP'a na niezmienionym poziomie, dla tej
> grupy klientów.

A skąd taka hipoteza? Jak na razie to ja jestem dłużej związany z bankiem
niż jakikolwiek e-getinowiec, a mam z tego powodu gorsze warunki.
Teoretycznie mógłbym zmienić pakiet (płacąc 50 zł) lub zamknąć rachunki i
założyć od nowa (ale mam lokaty terminowe, które musiałbym zrywać - koszt
wielkrotnie wyższy), jednak wolę pieniądze z rachunku TOP przelać do
Polbanku (decydując się na ten ich toporny system interentowy).

Moim zdaniem Getin zachował się bardzo nieelegancko wobec "starych"
klientów, ale może to taka aktualna moda wśród banków - dawać więcej nowym
klientom niż starym. Kiedys przodowali w takiej polityce operatorzy
telekomunikacyjni (ostatnio już widać odrócenie tej tendencji), a teraz
banki. O ile telekomy miały jednak atut w postaci lojalki najczęsciej na 24
miesiące, to w przypadku banku zmiana trwa nie dłużej niż jeden dzień.

pzdr.
A.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/