eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwHFT, czyli legalna manipulacja?Re: HFT, czyli legalna manipulacja?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: totus <t...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.wgpw
    Subject: Re: HFT, czyli legalna manipulacja?
    Followup-To: pl.biznes.wgpw
    Date: Wed, 28 Mar 2012 10:14:35 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 70
    Message-ID: <jkuh9d$5f1$1@inews.gazeta.pl>
    References: <jks28n$dou$1@inews.gazeta.pl> <jks7b5$aou$1@inews.gazeta.pl>
    <4f71e122$0$26699$65785112@news.neostrada.pl>
    <jksoam$k6b$1@inews.gazeta.pl>
    <4f71e800$0$26689$65785112@news.neostrada.pl>
    <jkt1g9$qgj$1@inews.gazeta.pl>
    <4f720dd9$0$1231$65785112@news.neostrada.pl>
    <jkt4o5$7pi$1@inews.gazeta.pl>
    <4f72210d$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>
    <jkt8fn$bop$1@inews.gazeta.pl>
    <4f72263b$0$26681$65785112@news.neostrada.pl>
    <jkt9o7$ae7$1@inews.gazeta.pl>
    <4f722de0$0$1225$65785112@news.neostrada.pl>
    <jkubm7$7g0$1@inews.gazeta.pl>
    <4f72b6b3$0$26710$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-217-172-249-24.lodz.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1332922477 5601 217.172.249.24 (28 Mar 2012 08:14:37 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 28 Mar 2012 08:14:37 +0000 (UTC)
    X-User: totus3
    User-Agent: KNode/4.4.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.wgpw:514509
    [ ukryj nagłówki ]

    george wrote:

    >
    > "totus" <t...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:jkubm7$7g0$1@inews.gazeta.pl...
    >> george wrote:
    >>
    >>> Co jeśli jednak "jedocześnie" nie jest a tak jest napisane ?
    >>> a) Mam prawo byc niezadowolony i kontestowac problem
    >>
    >> To, ze coś jest napisane to nie znaczy, że jest możliwe. Ludzie nie są
    >> równi
    >> pod żadnym względem. Co najwyżej podobni. Nigdy wszyscy zainteresowani
    >> nie będą mieli jednoczesnego dostępu do informacji. Dodatkowo, każdy ma
    >> swoja sprawiedliwość i moralność. Postulat równych szans jest nierealny
    >
    > Eeee, poczekaj, Tobie sie wydaje to niemożliwe..choć system zapewnia że
    > jest inaczej.
    > Ok. Inaczej wygląda sytuacja gdy w grze do której przystępuję świadomie
    > reguły wyglądają tak ze
    > organizator zapewnia że dostęp do informacji jest jednoczesny przez własne
    > deklaracje (tak jak w tym wypadku) a inaczej gdy organizator uprzedza że
    > dostęp do informacji nie jest jednoczesny ( bo jak Ty twierdzisz TAK SIE
    > NIE DA). Wtedy moge przyjac Twoj argument "widziały gały co brały" i całe
    > konsekwencje.
    > Czy Ty dostrzegasz tę drobną różnice ?

    Oczywiście, ze dostrzegam. Ale też zauważam fakt i zadaje sobie pytanie co
    się dzieje z informacja przed tym zanim pojawiła się na satelicie. Jak ta
    informacja powstaje. Skąd się bierze? Ile osób ma dostęp do tej informacji
    od momentu zaobserwowania faktu do pojawieniu się informacji o tym fakcie na
    satelicie? Ludzie, którzy są mocno zaangażowani finansowo nie będą czekali
    na to aż dowiedzą się z satelity razem z Tobą i innymi "zapewnionymi o
    równym dostępie". Zapewnia sobie dostęp do informacji dużo wcześniej. Takie
    działanie jest nie do uniknięcia. Odrzucanie tej obserwacji to naiwność.

    > Rozumiem że wskutek doświadczeń życiowych bierzesz takie zapewnienia z
    > przymrużeniem oka, ale ja nie musze tego robić. Mogę czytać to co jest
    > napisane literalnie. Stan odmienny oznacza zwyczajne kłamstwo. Ty je
    > akceptujesz z góry ( bo znowu sie nie da przeciez ), ja w momemcie gdy
    > odkrywam że reguły gry uległy zmianie w czasie jej trwania mam z tym
    > problem. Tu sie rzeczywiście różnimy.

    Tu nie chodzi o to. Ja to widzę tak. Wychodzę z założenia, że ludzie
    działają po coś. Głównie dla własnej korzyści. Wprowadzenie zapewnień o
    równym dostępie do informacji odbieram w ten sposób. Jest to apel do
    publiczności, żeby się nie wysilała, żeby się odsunęła, żeby poczekała. Są
    tacy dobrzy ludzie, którzy za publiczność wykonają całą robotę. Zbiorą
    informację, obrobią, przygotują i opublikują i wszyscy się o tym
    jednocześnie dowiedzą. Ci dobrzy ludzie zrobią to zupełnie za darmo. Takie
    zapewnienia mają taki cel byś się nie spieszył i nie wysilał i dał czas na
    działanie tym, którzy zdobywają sobie informacje po drodze do jej
    publikacji.

    >
    > Zastawawia mnie czy jest w naszych punktach widzenia choć jeden punkt
    > wspólny....
    > Może od tego trzeba zacząć....
    >
    > Przykładowo (prosze pomiń trudność technologiczne, biologiczne i koszty
    > organizacji... tak eksperymentalnie czysto teoretycznie):
    >
    > Czy jednoczesny dostęp do informacji giełdowej jest fair ?
    >
    To nie ta kategoria. Jest po prostu niemożliwy. To złudzenie, które Cię
    usypia. Gdy się orientujesz, że zaspałeś to jesteś zły i zaczynasz
    opowiadać, że jak Ty spałeś to wszyscy też powinni. Ba, nawet muszą. Ty
    uwierzyłeś w jednoczesny dostęp do informacji i wymagasz tej naiwności od
    innych. Robią Cie w ciula i tyle.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1