eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiHaraczRe: Haracz
  • Data: 2005-04-07 13:56:55
    Temat: Re: Haracz
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Piotr" <p...@c...cz> writes:

    > Prosty przyklad - biuro podrozy - prowizja za sprzedaz obcej oferty wynosi
    > np. 4%.

    Skad ten przyklad? A jesli wynosi ponad 25%? A to nie jest niemozliwe
    (w konkretnym przypadku sprawdzalem ceny w biurze i bezposrednio
    u organizatora).

    Pytanie jednak - co to ma do rzeczy? Od kiedy to klient ma sie martwic
    oplacalnoscia uslug uslugodawcy?

    > Ludzie placa sporadycznie wiec np. placa prowizje za karte 3,5%....

    Bardzo dziwne - ludzie placa sporadycznie ale nie jest to 10 zl, wiec
    chyba nie uzywaja zelazek?

    > Wiec zysku wychodzi 0,5%... I co?

    I nic, bo implikacja falsz -> cokolwiek wiele nikomu nie da.

    > lepiej klienta wyslac zeby biegal szukac
    > bankomatu, gdzie za wyplate zaplaci podobna prowizje?

    Jest to niezgodne z umowa zawarta pomiedzy sprzedawca i acquirerem,
    a wiemy o tym stad, ze taki punkt w tej umowie musi znajdowac sie ze
    wzgledu na umowe pomiedzy VISA i MC a acquirerem.

    Dodatkowo moze to byc niezgodne z umowa pomiedzy klientem i wydawca karty
    - wydawca karty, powolujac sie na umowe z VISA/MC, takze moze zapewnic
    klienta, ze sprzedawca nie bedzie ze wzgledu na zaplate karta zwiekszal
    ceny.

    > Inny - sprzedaje w
    > kiosku gazete za 2 zl, zarabiam 0,50 zl... Klient chce placic karta - bo
    > karty sa przyjmowane - za zautoryzacje zaplace wiecej niz zarobie...

    Autoryzacja nie jest obowiazkowa. Nawet jesli klient placi plaska karta.
    Jesli placi gotowka, to takze jest szansa ze 200 zl ktore da bedzie
    falszywe - ja bym chyba wolal ryzykowac 2 zl niz 200 zl.

    > Wiec
    > sprzedawcy sobie radza - doliczajac "ubezpieczenie", "oplate" itp. - i wcale
    > mnie to nie dziwi... Po prostu tak jest

    Tak, to tak jest ze rozni ludzie nie wywiazuja sie z przyjetych na siebie
    dobrowolnie zobowiazan - i staraja sie usprawiedliwiac to w mniej lub
    bardziej zalosny sposob.

    > Zgadza sie... Takie Makro nie przyjmuje bo im sie po prostu nie oplaca

    Ich wybor. Biorac pod uwage ze ich klienci to chyba glownie mali
    sklepikarze, ktorzy takze uzywaja raczej tylko gotowki, to moze nawet
    sensowny.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1