Wg. mnie jest to spowodowane ograniczoną w tym przypadku funkcjonalnoscią
rozwiązania jakim jest lista haseł (vs. token).
Sam mam konto, między innymi w multi, mój kumpel stwierdził że, to fajnie
móc wprowadzić odbiorcę a potem puszczać przelewy bez autoryzacji. Po
rozmowie zgodziliśmy się że, mimo iż samo ryzyko jest do zaakceptowania to
np. ktoś kto podejdzie do twojego kompa w trakcie sesji może dla żartu
puścić całe saldo np. do TPSA czy gazowni a to chyba nie jest fajne. W innym
przypadku hasła mogły by kończyć się częściej a to z kolei nie jest ani miłe
dla użytkownika ani tanie dla banku - przesyłka jednak kosztuje. Osobiście
wolę rozwiązanie z zatwierdzeniem każdej operacji.
pozdrawiam
A.


Użytkownik "Konlin" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:010801c34896$8ecd0140$51724cd5@konlin...
> Witam,
>
> Poniewaz ostatnio zaczalem korzystac z e-konta w Lukasie zastanowilo mnie,
> ze zdefiniowanie czy edycja odbiorcow np. przelewow nie wymaga
> jakiegokolwiek hasla - to uzywane jest dopiero przy zatwierdzaniu
przelewu.
> W mBanku jest na odwrot - autoryzowane sa operacje na odbiorcach, zas sam
> przelew idzie bez hasla.
> Czy ma to jakies znaczenie z punktu widzenia bezpieczenstwa czy jest to
bez
> roznicy?
>
> Pzdr
> Konrad Inglot
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
>