eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiI kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczająceRe: I kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczające
  • Data: 2005-08-27 12:34:26
    Temat: Re: I kolejne "a w którym banku" ale może jednak pouczające
    Od: "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "wizardx12" <R...@c...barg.cy> wrote in message
    news:dekvt0$ahh$1@news.dialog.net.pl...

    Bez przesady, 10 patoli brutto miesięcznie to nie jest znowu aż tak wiele,
    żeby oczekiwać jakiegoś cudownego banku czy szczególnych warunków obsługi.
    Będą lepsze niż dla szarego średniaka, ale banki klękają od jednego zera na
    końcu więcej ;).

    > Może część grupowiczów się nie zgodzić, ale polecam PKO BP. Poszukaj sobie
    > najlepiej jakiegoś niewielkiego oddziału ale z komórką bankowości
    > prywatnej. Dadzą Ci Złote Konto + jakiegoś tam Golda, może Dinersa. Na

    Visa gold BP jest do dupy (pardon my French) - brak dostępu elektronicznego,
    praktycznie brak możliwości dodzwonienia się do infolinii, brak
    jakiegokolwiek połączenia z rachunkiem bankowym, brak możliwości zlecania
    przelewów przez telefon czy sieć, brak możliwości wycofania nadpłaty bez
    standardowej prowizji jak za wypłatę gotówki, oprocentowanie i inne warunki
    kredytu typowe - mam i rezygnuję, dziękuję bardzo.

    > konto Platinum raczej się nie zalapiesz, ale możesz zagadnąć. Wtedy to

    Na Platinum to przy 10 tys. netto ledwo się łapie i nie jestem pewien, czy
    rzeczywiście warto. Co komu po zapisach w regulaminie, kiedy w praktyce małe
    oddziały robią bokami i jak mają dwie panie do obsługi indywidualnej, to
    wszystko - przy czym obie pracują w normalnych godzinach, zazwyczaj jedna z
    nich jest na szkoleniu, zwolnieniu, urlopie macierzyńskim czy śniadaniu i i
    tak trzeba czekać. Może nie tak długo, jak zwykły klient, ale jednak. Ja mam
    złote konto i w zasadzie jestem zadowolony, jednak nie można oczekiwać zbyt
    wiele, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach. Dwie realne korzyści z bycia
    "złotym klientem" to elastyczniejsze podejście do kwestii kredytowych i
    indywidualna (co nie znaczy, że w 100% niezawodna) obsługa. Jak
    powiedziałem - jestem, zadowolony, ale wiele możnaby jeszcze poprawić. Nie
    wiem, jak w innych bankach, bo porównanie mam tylko z multi i PekaoSA (są
    gorsze, zwłaszcza Pekao).

    > już w ogóle wszystko za Ciebie zrobią, a opłatę będziesz miał jedną
    > zryczałtowaną niezależnie od tego ile i jakie operacje będziesz
    > przeprowadzał (negocjowane).

    Ładna nazwa, może ktoś uwierzy :). Praktycznie każda dysponentka ma wąski
    limit do negocjacji i tyle - czego tu się spodziewać? Tak czy siak będzie
    drożej niż w średnio intensywnie używanym złotym koncie.

    > Dostęp przez net - obecny (PKO-Inteligo).

    Jest dla wszystkich bez łaski.

    > Oferty kredytów mieszkaniowych mają jedne z atrakcyjniejszych na rynku +
    > ekstra bonusy dla Złotych Kont.

    Summa sumarum bank wyjdzie na swoje :). Wiem, bo mam i % zależą tylko od
    daty uzyskania kredytu. Starsze mają wyższe - nawet ponad 2 punkty. Mogę
    sobie negocjować, he, he.

    > No i będziesz miał wyznaczonego ludka, którego będziesz mógł molestować o
    > różne duperele. (albo on Ciebie ;-))

    Przy złotym koncie też masz - jedną z dwóch lub trzech osób w oddziale - i
    tak zna wszystkich droższych klientów i w razie co można do niej dzwonić (i
    vice versa) - przez telefon i tak nic pieniężnego w praktyce jej nie
    zlecisz, najwyżej jakieś urzędowe czynności. Nawet nie możesz zawiesić raty
    kredytu bez osobistego udania się do banku z wypełnionym formularzem.

    T.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1