Użytkownik "corner" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:afho7f$g32$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Piotr Zawadzki <p...@s...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:affrqn$da8$...@n...tpi.pl...
> >
> > Nie rób tego.
> >
> > (użytkownik Idei)
> >
>
> Ja też jestem użytkownikiem Idei od ponad roku w POPie i chwalę sobie
sieć.
> Co jakiś czas nie można się połączyć, ale mi to nie przeszkadza.

Tyle, że jak bierzesz abonament to kup telefon z konkretną taryfą, podpisz
umowę i wychodź z salonu. Nie aktywuj żadnych usług..
Nie słuchaj sprzedawcy, bo będzie Ci chciał wcisnąć wiele usług, nie
informujac ile będzie to Ciebie kosztowało, a potem zwalą winę na Ciebie, bo
przecież podpisałeś umowę, czyli potwierdzasz, że zapoznałeś się z całym
cennikiem.

Ja tak miałem z Zastrzeżeniem danych abonenta, która to usługa w POPie jest
FREE ale w ABO musisz płacić ale dowiedziałem się o tym po fakcie i w ten
sposób pozbyłem się 15zł, bo chujowy sprzedawca w salonie firmowym nic nie
wspomniał o opłatach tylko się spytał, czy chcę, no to ja przytaknąłem.
Chujowa jest też IDEA, która nie chciała oddać owych 15zł, mimo, że
reklamację słałem 2 dni po zakupie telefonu, bo przyjrzałem się dokładnie
cennikowi usług dodatkowych.
Mimo wysyłanych reklamacji, odwołań po pół roku stwierdzili, że przykro im,
że nieznajomość dokumentów, które podpisałem przyczyniła się do powstania
problemu ale mają nadzieję, że dalsza współpraca będzie OK.
Ale ja głupi nie jestem i wiedziałem ile będę płacił za rozmowy, SMSy itp.
ale nie sądziłęm, że zapłacę za zastrzeżenie danych abonenta.
Może błędem było to, że poszedłem do salonu firmowego, a nie do dealera.

A chciałem wziąść tylko telefon, podpisać umowę, wyjść i cieszyć się nowym
nabytkiem, a tu taka kicha na dzień dobry.

Zresztą na początku działania IDEI tez miałem z nimi problemy. Wypożyczyłem
telefon na 3 dni, a kaucję opłaciłem karta MAESTRO. Telefon oddałem w
terminie, natomiast swoje pieniądze otrzymałem dopiero po 1.5 miesiącu.
Wówczas nikt nie odpowiedział na moją pisemną reklamację, nikt mnie nie
przeprosił, kasę oddali "po cichu" przelewem na konto i na tym się
skończyło.

Tyle narzekań na IDEE.
Ogólnie ich oferta mi pasuje, choć obecna umowa na 2 lata to dla mnie za
dużo. Jednak za numer z Zastrzeżeniem danych abonenta, po zakończeniu umowy
dziękuję im za uwagę. Może jak za rok lub kilka przejdzie mi to wezmę u nich
kolejny abonament, a póki co nie chcę mieć u nich żadnego abonamentu.

Pozdrawiam