eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiII wisnie w Rafim - dostał już ktoś ? › Re: II wisnie w Rafim - dosta ju kto ? - Nie
  • Data: 2012-06-17 03:04:51
    Temat: Re: II wisnie w Rafim - dosta ju kto ? - Nie
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "knrdz" jrii2r$f38$...@i...gazeta.pl

    >> Łomatko... Chcesz kupić coś za półtora tałzena w galerii handlowej?
    >> Nie płać szarytką -- 5 dych i tak dostaniesz, a te 1500 złych wydasz
    >> jakąś (może nawet impresjonistyczną) kredytwką, dostając
    >> na %% merytorycznych czy ideowych kolejne złotówki. :)

    > Zamiast łomatkować mógłbyś podlinkować ów tajemniczy nowy regulamin Dobrego Konta,
    według którego niezależnie od wydanej ichnią
    > kartą kwoty dostaje się 50 zł (a nie jak dotychczas 3%, więc 50 dopiero od 1667
    zł). Regulaminy dostępne na stronie Millennium
    > Banku nic takiego nie obiecują.

    Bo nie o zmianę regulaminu tu chodzi lecz o świadomość społeczną budzącą
    się raczej powoli. Przed rokiem nie każdy pobierał w realu czy w Orlenie
    2 setki przy okazji płacenia debetówką Dobrego konta. Teraz chyba każdy
    ,,posiadacz'' szarytki tak czyni. Tym samym nie warto już robić solidnych
    zakupów w realu -- warto kupić tam szczoteczkę do zębów czy pastę (teraz
    jest w realu promocja Colgate na bolące żeby) i wziąć 2 setki przy okazji
    takich drobnych zakupów a za zakupy duże (w realu czy gdziekolwiek)
    zapłacić kredytówką.

    Tym samym weszliśmy w fazę ,,przemysłowego'' wykorzystania ,,szarytek''.
    Okres miodowy kończy się... Zaczyna się zwykłe, brutalne życie, w którym
    nie ma już miejsca na sentymenty typu płacenie tałzena debetówką Dobrego
    konta... Moje ostatnie zakupy opiewały wprawdzie na ponad 7 dych, ale to
    kwestia ,,wdrażania'' nowych przyzwyczajeń...

    A że ja zazwyczaj jestem ostatnim -- większość z Was kupuje w realu
    jeden litr mleka, pobiera 2 setki, po chwili kupuje jedną bułkę,
    także pobierając przy okazji 2 setki itd. aż do skutku, po czym
    płaci za zwykłe zakupy (opiewające na dziesiątki czy nawet na
    setki złotych) kedytowkami. :)

    -=-

    Ciekawią mnie także ,,dziewczyny przy kasie'' z reala. Toż one mogą
    pozakładać znajomym i rodzinie szeroko rozumianej masę kont i nudząc
    się, dorabiać sobie do pensji nie 50 złotych miesięcznie, ale 500,
    1000 czy nawet więcej...


    Ja, profilaktycznie, co jakiś czas wyjaśniam tym kasjerkom, że
    za pobranie 2 setek bank płaci mi 6 złotych, aby w razie czego
    nie miały pretensji do świata za pomijanie okazji dorobienia
    sobie do fajnego życia w wolnej Polsce, w której średnia pensja
    (obecnie chyba ze 2500 na obie ręce naraz) na nic nie starcza
    poza przewegetowaniem. :) Ani za to nie można kupić domu, ani
    mnie można za to utrzymać rodziny ani wykształcić dzieci...
    Można przeżyć na niemal najniższym poziomie wegetacji, o ile
    zdrowie nie szwankuje... Bo jeśli szwankuje (mnie na przykład)
    zdrowie zbyt mocno -- i leczenie jest drogie, i wydajność pracy
    drastycznie maleje do zera, i życzliwość społeczeństwa spada
    drastycznie do tej wielkości...

    -=-

    Ja mam słabe zdrowie -- to prawda. Mam: reumatyzm od wczesnych
    lat dziecięcych; trzy wrodzone wady wzroku; choć banalnie
    nazywane trądzikiem -- jednak wcale niebanalne choroby skóry;
    problemy z kręgosłupem; alergię i astmę... Do tego dochodzi
    mój niefrasobliwy stosunek do życia, dzięki któremu mam sporo
    kontuzji (mój ojciec, starszy ode mnie o ponad 30 lat) nie miał
    ANI JEDNEGO złamania kości. (a jeśli miał -- nie wiedział o tym)
    Ja wielu złamań nie leczyłem ,,u lekarzy'', aby niepotrzebnie ;)
    nie zawracać im dupy. :) Wychowałem się na przedmieściach, gdzie
    do lekarzy miałem daleko. Umiałem (i umiem nadal) solidnie :)
    unieruchomić kończynę ;) bandażem elastycznym i wiedziałem
    (wiem nadal) jakie unieruchomienia przysługuje danym złamaniom.
    Leczonych złamań mam cała masę -- aż strach mnie ogarnia, gdy
    oglądam swoje ,,portfolio'' roentgenowskie ukazujące moją łamliwą
    przeszłość...

    I ja mam wytrwałość -- cnotę, w którą zostałem wyposażony przez Boga. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1