"kashmiri" <k...@i...pl> wrote in message
news:fqs3ba$3ku$1@news.interia.pl...
>
>
> Użytkownik "Zami" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fqri2q$m9m$1@news.onet.pl...
>> Witam
>>
>> Opisze krotko moja dzisiejsza sytuacje.
>> Dzisiaj pierwszy raz wyknywalem przelew z konta prowadzonego przez ten
>> bank
>> za pomaca "nowego ING ONline". Jakie bylo moje zdziwienie, ze wykonalem
>> przelew bez autoryzacji (a powienien przyjsc do mnie sms).
>> Zadzownilem na InfoLinie i Pani uprzejmnie wyjasnila mi, ze nie wszystkie
>> operacje dokonywane na moim koncie beda autoryzowane. O tym decyduje
>> system
>> i on stwierdza, czy dana sytuacja w ktorej wykonuje przelew jest
>> bezpieczna
>> czy nie. Opadly mi rece...
>> Nie wiem jak Panstwo, ale jeszcze dzisiaj ide zamknac rachunek.
>> Nie chce, aby jakiegos pieknego dnia z mojego kanta znikly moje
>> pieniadze.
>
>
> W jednym z największych banków świata, HSBC, po zalogowaniu za pomocą
> numeru klienta, daty urodzenia i dwóch liter z hasła nie ma już ŻADNYCH
> zabezpieczeń. Możesz dowolnie wykonywać przelewy online na dowolny
> rachunek NA ŚWIECIE!
>
> Ot, zabezpieczenia.

tak tylko te banki z UK maja w regulaminach, ze pokrywaja wszystkie
transakcje oszukancze, oraz fraudy na kartach np.debetowych, ktorymi mozna
placic w necie. Przelew mozna odwolac w UK, idzie 2 dni robocze. W Polsce to
jak karta placisz w necie to na wlasna odpowiedzialnosc(ochrona ustawowa 150
EUR)- wykluczaja to z wielu ubezpieczen, pamietam np z Lukasa - karte
kredytowa niby ubezpieczona, ale nie od transakcji w necie.