> ja juz w listopadzie zauwazylem ze cos pobrali i nadal szykują się do
> pobierania prowizji, ale sprawe zalatwilem mailem ze strony
> ING-BankOnline

Też zauważyłem, że są 2 złote w pozycji prowizja, ale do głowy by mi nie
przyszło, że jednak je rzeczywiście potrącą. Przy pierwszej reklamacji nawet
im o tym napisałem, ale w odpowiedzi milczeli. Rozumiem, że system im coś
kręci, ale skoro raz już przyznali się do błędu to dlaczego go powielają.
I dlaczego nie odpowiadają na maile (te ze strony BankOnline)?

> zwrócili i przeprosili

A mnie nie przeprosili :-(((( Chyba ostatecznie z nimi skończę :-)

Gerard