> Zastanawialiście się ile najdłużej czekaliście, żeby załatwić sprawę na
> infolinii? Właśnie skończyłem rozmowę z Aliorem: 1 godzina 36 minut.
> To mój rekord (chyba) za ostatnie 20 lat.
> Miał ktoś dłużej?

W roku 2004 pracowalem jako konsultant telefoniczny na infolinii technicznej
Neostrady. Jak wprowadzili Neostrade 128 kbs za 59 zl z modemami Sagem na USB (
https://bit.ly/2wWuPgj ), to ludzie dzwonili, zeby im pomoc to zainstalowac, albo
zglosic jakis problem. Na infolinie bardzo trudno bylo sie dodzownic w ciagu dnia. W
zwiazku z tym, ze infolinia byla calodobowa, to ludzie ustawiali sobie budziki np. na
godz. 3 w nocy, bo wtedy byla szansa na dodzownienie sie. Najdluza moja rozmowa z
klientem to blisko 4 godziny. W czasie tej rozmowy przeinstalowalismy z klientem
Windowsa.
Tylko ww. historia oczywiscie nie ma nic wspolnego z bankami. Najdluzsze czasy
oczekiwania mialem jakis roku temu na infolinie T-mobile (w celu odblokowania karty).
Najpierw oczekiwanie kilkanascie minut a potem kilkukrotna weryfikacja, ktorej nie
moglem przejsc, bo pytano niejednoznacznie o rozne produkty, ktore sie posiada w tym
banku.