> Czy konto wspolne w Inteligo ma jakies powazne wady? Wiem ze nie jest
> jakos atrakcyjnie oprocentowane i ma stala oplate miesieczna, ale oplata
> jest ona dla mnie do zaakceptowania. Konto ma byc alternatywa dla
> marmurkowego konta w PKO BP.

skoro to ma być alternatywa dla marmurka pkobp opisze co jest lepsze:

- mniejsza opłata: zamiast 8,90 (za superkonto+ipko+debetówka)
płacisz 5,98 albo 0,99 (opłaty za debetówkę nie wyłączysz, oplata
za prowadzenie rachunku 4,99 zniesiona gdy saldo > 100zł)

- nieograniczony limit dzienny wypłat debetówką. Żadne tam 300żł
czy 5.000 o które musisz ładnie prosić, a oni dadzą jak mają humor,
wypłacasz swoje pieniądze bez żadnej łaski (jedyne takie konto w Polsce).

- brak opłat za polecenia zapłaty, także te odrzucone z braku środków.

- ostatnie przelewy wychodzą o 15:00 nie o 14:30 to ma znaczenie rzadko
ale czasami ważne, gdy zależy ci aby kasa dotarła na dzisiaj do odbiorcy

- jedna funkcjonalność znana z pkobp jest także w inteligo a inne banki
jej nie mają: darmowe zafaxowanie przelewu pod wskazany nr faxu. Przykładowo
placisz zaległy rachunek za telefon, a operator żąda potwierdzenia faxem
i nie chce podać emaila na który mógłbyś wysłac pdf i nie obchodzi go że ty
nie masz biura z urządzeniem faxowym, musiałbyś iść na pocztę (biurofax),
rozwiązanie tego problemu proponują tylko pkobp i inteligo. Żaden inny bank
w Polsce tego nie oferuje (albo ja nie znam takiego banku).

niestety są i minusy:

- największa: w razie zgubienia zniszczenia kradzieży debetówki, nie masz
możliwości wypłaty ustnej na dowód osobisty w placówce. a nowa debetówka
przyjdzie po tygodniu albo dwóch. Musisz kombinować z przelewami do obcego
banku albo zakładać dla jednej operacji 'konto oszczędnościowe w pkobp' by
na to konto przyjąć przelew z inteligo i dopiero z oszczędnościowego wypłacić
gotówką w kasie pkobp. Czyli bank nie zostawi cię na lodzie w awaryjnej
sytuacji, ale zamiast 3 minut zmarnuje minimum 20 minut (jeśli nosisz laptop
i kartę kodów ze sobą) albo wymaga dwóch wizyt w banku. No i nikt Tobie tego
rozwiązania w banku nie zaproponuje. Ty sam musisz podsunąć taki pomysł.

- przychodzi dzien wznowienia debetowki, na koncie saldo 1,58 bank nie może
pobrać 1,59 za wznowienie debetowki więc olewa cię, debetówka kończy wazność
nowej nie dostałeś co skutkuje szokiem w najmniej spodziewanym momencie gdy
się okaże że debetówka od wczoraj nie działa (np. "prima aprilis" bo karta
była ważna do końca marca).

- rachunek oszczędnościowy ma jakąś wadę techniczną. Wypłacałem pierwszy
raz w miesiącu kilka tysięcy zł i pobrało opłatę 27zł (którą bank oddał
mi po reklamacji po chyba miesiącu).

- jeśli dotąd miałeś przelewy ipko 0,50 do obcego banku, inteligo 0,99
co przy dużej ilości przelewów zżera korzyści z mniejszej opłaty za konto

- oferta kredytowa jeszcze gorsza niż w marmurku. Ich logo wskazuje
jaką mają dla ciebie ofertę kredytową ("guzik dostaniesz a nie kredyt")

to tyle na szybko plusów i minusów w porównaniu do pkobp

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl