eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiInteligo - potwierdzenie przelewuRe: Inteligo - potwierdzenie przelewu
  • Data: 2002-05-21 19:27:20
    Temat: Re: Inteligo - potwierdzenie przelewu
    Od: Maciej <m...@a...skrzynka.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <ace31v$31i$1@news.onet.pl>, Wojciech Nawara wrote:
    > Użytkownik "Maciej" <m...@a...skrzynka.pl> napisał w
    > wiadomości news:slrnaeksdu.2sa.m.domagalski@alpha.home.ostrow.p
    l...
    >
    > A ostatnio właśnie na mBank się nadziałem - ale tutaj zapraszam na forum
    > mBanku.

    Tez czytam i jak na razie nie zrazilem sie do niego. Byc moze promocje
    troche niezbyt obecnie wykombinowali, ale za to
    nie "oszukuja" i robia czegos na niekorzysc klienta (moje osobiste
    odczucie)



    >
    > To się nazywa język marketingu. :)

    Wszelkeigo rodzaju reklamy, efektowne ale dobre promocje, wieksze
    hehe oprocentowanie i mniejsze lub 0 oplaty to jest marketing.

    Ukrywanie czegos, mowienie w sposob pokretny, przedstawianie czegos
    niezbyt jasnym swietle, sprzyja wydaje mi sie reakcji wrecz odrwotnej -
    odwracaniem sie klienta od banku, wywlowywaniem jakies niesmaku, braku
    zaufania. Nie emozesz tego nazwac chwytem marketingowym.


    >> - niezbyt powaznie traktowanie klientow
    > Nie zauważyłem.

    Ja caly czas o tym pisalem , JAK TY CZYTASZ?!


    >> - naprawde bezsensowna promocja "Krag Przyjaciol"

    To ze zakonczone to nie jest wcale usprawiedliwienie :)))) , co do mBanku
    (z tego co wiem to na formu mBanku bylo to poruszane )to chyba bardziej
    wyglada na wypadek przy pracy, zwlaszcza, ze przedstawiciele
    mBanku w tej kwestii sie wypowiadali
    Zobaczymy co z tego wyniknie i jak sprawa sie potoczy.


    > Co do sposobu wprowadzania nowej TOiP - fakt - informacja ta była podana w
    > sposób wyjątkowo ukryty - zgadzam się.
    > Można jednak podać pewne argumenty obronne:
    - wprowadzono promocję
    > - jeszcze w kwietniu informowano na stronach www.inteligo.pl o zakończeniu
    > promocji.

    No wlasnie hehe kiedys ta promocje trzeba bylo zakonczyc. Najwazniejsza
    rzecza w tej kwesti jedna jednak KIEDY TO ZROBILI, W JAKIM CZASIE.
    Zapomniales kolego dodac jescze, ze wowczas mieslismy najdluzszy okres dni
    wolnych i kto mogl bral z 2 dni dodatkowego uropu i uciekal gdzie
    odpoczac poza miejscem zamieszkania. Z informacj TV wynika ze chyba tak
    wiekszosc postapila, tak wiec naprawde gratulacje dlas Inteligo za
    nastepny malutki "zabieg marketingowy" (przekrecik)


    > Info pojawiło się wcześniej.

    Jak wyzej...


    > I gdybyś miał koniec okresu rozliczeniowego siódmego maja - to już tego dnia
    > pobrano by opłatę - całkowiecie zgodnie z zasadami i fair-play.


    Fair -play??? No co Ty? Oplaty nie obowiazywaly jescze nie weszly w zycie
    (bo operacja zostala wstrzymana zanim w o gole ruszyla) Okreslenie
    terminu dokladnego wyznacza PUNKT od kiedy nalezy "odliczac czas" (prawo
    nie moze isc wstecz) i ja to tak pojmowalem.
    Byc moze blednie, jednak wlasnie takie malutkie niezgodnosci,
    nieporozumienia orab brak jasnych klarownych regol wplywa na moje
    nastawienie do tego banku takie, a nie inne.To co nizej cytujesz jest tym
    wlasnie jednym z wielu "przekretow" i jestem bardzo ciekaw jaki bedzie
    nastepny ehh
    .
    > I drugą - "karę" za prowadzenie rachunku, jeśli średnie miesięczne saldo
    > było mniejsze od 100 PLN w CAŁYM POPRZEDNIM OKRESIE MIESIĘCZNYM


    >> Problem wlasnie polega na tym ze niestety nie dalo sie odwolac z pomoca
    >> konsultanta tejze operacji.

    > Każdą operację można odwołać poprzez konsultanta, zanim wyjdzie ona z banku
    > elixirem. MUSI SIĘ DAĆ.


    Nie powiem CI dokladnie co i jak bylo bo to nie mi sie przytrafilo i moze
    cos zle opisze etc
    Faktem jest to ze zostal nieopatrznie ustawione zlecenei
    stale ( toku realizacji) po wczesniejszym przelewie recznie tych samych
    srodkow (jakas tam bledna decyzja) Byl to akurat okres weekendowy, tak
    wiec jak wiadomo transfer byl niemozliwy, wiec ojciec zadzwonil do
    konsultanta by zablokowali srodki, by w pierwszy dzien rozlizceniowy do
    wyplyniecia pieniedzy z banku nie doszlo. Niby wszystko bylo OKi ,
    ednak pieniadze poszly ?!
    Rowniez podobnie za drugim razem, kiedy rowniez nic nie mialo isc (bo
    wczesniej juz dwukrotnie poszly) i znow ....

    I na co tu sie zdal polecany przez Ciebie Konsultant?


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1