eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwJ.K.Mikke - totalna porażkaRe: J.K.Mikke - totalna porażka
  • Data: 2010-06-22 18:25:09
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 22 Jun 2010 18:55:51 +0200, sorden <s...@s...com> wrote:

    >>>Mozesz przytoczyc, w ktorym momencie nie zgadzam sie z wlasnymi pogladami
    >>>ktore mowia:
    >>>a) zus i przymusowe ubezpieczenia nalezy zlikwidowac
    >>>b) z podpisanych juz umow nalezy sie wywiazac
    >>>c) wygasajace umowy, do ktorych panstwo musi doplacac poniewaz placone
    >>>skladki sa juz przejedzone/rozkradzione nalezy zaspokoic pozbywajac sie
    >>>majatku panstwa w postaci np. spolek skarbu panstwa przyczyniajac sie tym
    >>>samym do zwiekszenia zakresu wolnego rynku.
    >>
    >> Słowem, postulujesz wydanie pieniędzy z prywatyzacji na wypłaty
    >> bieżących emerytur i rent. Ale nie przejadanie. Tak, to jest
    >> przeczenie samemu sobie.
    >
    >Kompletna bzdura. Wydawanie pieniedzy na wygasajacy, przynoszacy straty
    >system to najlepsze na co mozna je wydac.

    A czy ja polemizuję z tą tezą? Ale jest to przejadanie sensu stricto.
    A temu jesteś przeciwny. I jednocześnie popierasz.

    >>>> Z czego będą spłacane zobowiązania w okresie przejściowym? Jeśli tym,
    >>>> którzy teraz wchodzą na rynek pracy, darujesz składki na ZUS,
    >>>> powstanie ogromna dziura finansowa. Proponujesz zatkać ją drastyczną
    >>>> podwyżką podatków, czy fantazyjnie zwiększyć dług publiczny? A może
    >>>> każesz pracującym dźwigać podwójny ciężar: niech obok swoich
    >>>> prywatnych składek płacą też na ZUS, z tym, że w zamian od ZUS-u nic
    >>>> nie dostaną?
    >>>
    >>>A jednak wyglada, na to ze likwidacja zus i wyplacanie jedynie
    >>>wygasajacuch swiadczen to zbyt skomplikowane. no coz...
    >>
    >> Ponownie: co z okresem przejściowym? Podwyższone podatki czy rosnący
    >> dług publiczny?
    >
    >http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzywa_Laffera
    >
    >Twierdzenie, ze podwyzszanie podatkow w nieskonczonosc da nieskonczenie
    >wysokie wplywy jest zludne i oderwane od rzeczywistosci.

    Czy ty mnie w ogóle do tej dyskusji potrzebujesz, czy sam sobie
    wymyślasz moje poglądy, a potem z nimi polemizujesz?

    >Ja wiem, ze w socjalizmie to albo podatki w gore albo dlug, bo napewno nie
    >mniej urzednikow.

    Aha. OK. Teraz chwytam. Ogromną lukę, która powstanie w budżecie
    ZUS-u, chcesz zatkać zwiększonym bezrobociem. Nie powiem, że ma sens,
    ale przynajmniej spójne.

    >Tylko kolejni potrzebni do swiagania nowych wymyslnych
    >podatkow lub do obslugi dlugu. Na koncu mamy Grecje.

    A na końcu niewidzialnej ręki rynku mamy krach systemu bankowego
    w USA. I plan Paulsona.

    >>>> A gdy już wprowadzimy ten wymarzony system prywatnych ubezpieczeń, to
    >>>> dlaczego będzie on bardziej efektywny od obecnego? Jeśli to
    >>>> psychologicznie możliwe, to daruj sobie przy tym, proszę, strzeliste
    >>>> akty wiary, że prywatne zawsze lepsze od publicznego, i rzuć konkretem
    >>>> dla odmiany.
    >>>
    >>>Z zatwardzialym socjalista chyba szkoda rozmawiac ;]
    >>
    >> Wydaje mi się, że z twojego punktu widzenia szkoda rozmawiać z każdym,
    >> kto nie podziela twojej religii. Zdecydowanie unikasz konkretów,
    >> argumentów, twardych danych etc., woląc wytarte komunały i chwytne
    >> hasełka. Za każdym razem, gdy próbuję dyskusję trochę zbliżyć do
    >> rzeczywistości, uciekasz w ogólniki.
    >
    >Bo jest dyskusja na wskros ideologiczna.

    Ile razy prosiłem, żebyś ją zrobił mniej ideologiczną? Za każdym
    razem, jak proponuję merytoryczną rozmowę, za każdym razem, jak pytam
    o jakieś konkrety, zaczynasz wić się jak namydlony węgorz i zasłaniasz
    się kolejnym dyżurnym sloganem.

    >Po obu stronach. Z jednej mamy
    >czlowieka ktory jest fanem rozbudowanego aparatu panstwowego, zarzadzanego
    >nieudolnie przez slaba kadre, zmuszajacago obywateli do korzystania ze
    >swoich uslug nakazami i karami. Z drugiej, zas

    ...kłamcę, który wciska oponentowi wyssane z palca tezy, bo nie
    potrafi polemizować merytorycznie.

    >Jestes bardzo odporny, trzeba przyznac. Powtorze sie, lepszy bo oparty na
    >konkurencji i wszystkim co jest z tym zwiazane, jak optymalizacji kosztow,
    >zatrudnienia, walce o klienta itd.

    Wiem, że powtórzysz. Tyle że to, co powtarzasz, to dogmat, a nie
    dowód.

    >To dotyczy nie tylko sluzby zdrowia, ale kadej dziedziny. Przyklad z ulicy -
    >przesylki pocztowe. mamy czcigodna instutycje panstwowa z monopolem na tym
    >rynku. Konkurowanie z nia grozi kryminalem. Z pewnoscia jestes fanem tego
    >rowiazania.

    A ty z pewnością jesteś zoofilem.

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1