On Thu, 17 Jun 2010 23:34:55 +0200, Jan Werbiński
<j...@t...bez.mai.la> wrote:

>>>Rzeczowy, z pasją, od wielu lat wierny wartościom, które tak naprawdę są
>>>każdemu bliskie.
>>
>> A mimo to nikt na niego nie głosuje. Prawda, jakie dziwne? Pewnie
>> jakiś spisek stoi za tym, że taki fajny kandydat nie wygrywa.
>
>Tłum jest głupi.
>Tłum demokratycznie wybrał np NSDAP i Hitlera.

Kłamstwo powtórzone tysiąc razy nie staje się prawdą, nawet jeśli
powtarzać je za Korwinem. Hitler nigdy nie zdobył władzy w
demokratycznych wyborach. Najbardziej zbliżył się w 1933, gdy po
pożarze Reichstagu przekonał prezydenta Hindenburga do utrącenia
partii komunistycznej, będącej wówczas głównym konkurentem politycznym
nazistów. A żeby mimo wszystko ustrzec się wypadków i niewłaściwego
rezultatu, liczenia głosów pilnowali chłopcy z SS i SA. I nawet
w tych, z założenia nieuczciwych, wyborach NSDAP nie zdobyła ani
większości głosów, ani większości mandatów w Reichstagu.

W czasach, gdy wybory w Republice Weimarskiej były jako tako wolne,
NSDAP była w parlamencie partią opozycyjną. Największą, ale
opozycyjną.

--
Maciej Bójko
m...@g...com