On 2010-02-19 17:46, Kamil Jońca wrote:
> Marcin Lubojański <k...@o...pl> writes:
>
> [...]
>> Data przydatności do spożycia tokenów wynika głównie z faktu że toto
>> bazuje na synchronizacji czasowej. Po dłuższym czasie może się po
> Raczej bateria się kończy.

Raczej "numerki" się kończą.
Token to zegarek (generator impulsów zwykle co 1 sekundę) + licznik
odliczający sekwencję numerków - co minutę nowy numerek. Te numerki
są przeliczane na zasadzie szyfrowania z określonym kluczem (każdy
user ma inny klucz). Bank odszyfrowuje wpisaną na stronie wartość i
porównuje z numerem sekwencyjnym, wyznaczonym wg czasu (wie kiedy
token miał wartość zero i co ile rośnie o 1).


>
>> prostu "zegarek" tokena trochę spóźniach/spieszyć w porównaniu do
>> banku i nie będą się kody zgadzały.
>
> Raczej jest tak, że soft w banku generuje też hasła "obok" tego
> właściwego i może wyliczyć 'dryf' czasu w tokenie.
> Gorzej jak się nie zalogujesz przez np.2 lata :)

Dokładnie tak. Dryf jest wyliczany automatycznie. Jeśli odchylenie
narośnie za bardzo to procedura synchronizacji każe podać następną
wartość tokena. Ponieważ żadne dwa tokeny (ze względy na różne
klucze szyfrowania) nigdy nie wygenerują dwóch kolejnych
identycznych wartości, synchronizacja uda się tylko wtedy, gdy jest
to właściwy token a nie jakiś "lewy".


witrak()