> dla mnie piekne bylo jak gugala cisna tuska

Nie wiem czy cisnął Tuska czy nie cisnął. Dla porównania widac, że Lis
gadając z Tuskiem o mało mu rowa nie wylizał ..... Z zasady staram się nie
oglądać telewizji. Przypadkowo ostatnio obejrząłem Lisa (ach ten włączony
telewizor - rodzina ogląda tasiemce typu "M jak miłość) i wjebałem się na
debatę Lis - Kaczyński i od razu ciśnienie mi skoczyło.

Po oglądnięciu byłem w szoku, lecz jeszcze ździerżyłem i zacisnąłem zęby
żeby tego tu nie komentować. Ale wczoraj po oglądnięciu Gugały z Hoffmanem
na Prawica.net nie dało rady i żyłka pękła...


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/