poniedziałek, 20 czerwca 2022 o 21:40:48 UTC+2 cef napisał(a):
> W dniu 2022-06-20 o 21:24, Dawid Rutkowski pisze:
> > poniedziałek, 20 czerwca 2022 o 21:00:05 UTC+2 cef napisał(a):
> >
> >> Nie rozumiem tylko po jaką cholerę proszą, żeby zgłaszała się osoba trzecia
> >> a potem nie mogą udzielić informacji.
> >
> > Popiszesz trochę reklamacji to przestaniesz się dziwić.
> > Od banków łatwiej wyciągnąć kasę niż "przepraszam" - to to trzeba im z gardła
wyrywać, ale i takie mam, jakbym był kobietą to bym sobie w ramki oprawiał i wieszał
na ścianie ;>
> >
> > Lepsza może być chyba tylko taka historia, jak kiedyś czytałem, że ktoś się tak
wqrwił na getout, że poustawiał kilkadziesiąt codziennych zleceń stałych na grosz z
tytułem "kara dla getoutu za coś tam".
> > Podobno zadzwonił do niego w tej sprawie ktoś z zarządu tego parabanku - ale nie
wiem, czy przeprosił ;>
> >
> > No i jeszcze częstym bywa "syndrom mLinki", czyli trzy różne odpowiedzi od trzech
"kąsultantów".
> > Trzy, bo 3 wchodzi już w "wiele" w logice 4-wartościowej i odechciewa się
człowiekowi dalej dzwonić.
> >
> > Jak masz chwilę to pisz kolejną reklamację o rżnięciu przez nich głupa.
> Piszę tylko wtedy kiedy jestem zmuszony (pobrali coś nienależnie) albo
> mnie wkurzyli czymś.
> To raptem było nie więcej niż raz do roku w kilkudziesięcioletniej historii
> w kilkunastu bankach.

Cóż, nalegać nie będę, to jest specyficzny rodzaj sportu a DGCC ;>
Jednak nie należy się bać reklamacji.
Co więcej, nie należy bać się powtórnych reklamacji - doświadczenie pokazuje,
że trafiają one do bardziej kumatych pracowników, którzy bardziej rozumieją, o co
chodzi.
Tylko trzeba wyraźnie zaznaczyć, że jest to powtórna reklamacja.

A alior szybko odpisuje i potwierdzili, że wysyłają listem zwykłym, więc nie ma
groźby konieczności
pójścia na pocztę - swego czasu wkurzał mnie tak santander, wysyłając nagrody
"przeprosinowe" poleconym
(zainspirowali mnie do skorzystania z usługi "polecony do skrzynki").

Dostałem właśnie kolejne 50zł - tylko nie wiem właściwie, czy znów za Ciebie, czy za
znajomą,
bo jakoś się aliorowcy nie potrafią wysłowić.
Pitolą coś o tajemnicy bankowej - choć w regulaminie programu poleceń jest zgoda
polecanego
na pewne ujawnienie tajemnicy bankowej polecającemu - że polecający założył rachunki,
coś wymienił, zapłacił kartą - no bo
jak polecający dostał nagrodę to przecież wie, że polecający spełnił wymagania.
Choć alior to próbuje ukrywać - jak dostałem nagrodę za żonę, to nie było tam
wskazania, za kogo to.
Ale to jest pole do nadużyć ze strony aliora - mogą rżnąć głupa, a do wyrwania
nagordy potrzeba współpracy
poleconego i polecającego.
Inna sprawa, czy ludzie "polecają się" hurtowo - choć jak jest np. wspólny wyjazd to
może tak być.
A inni próbowali z tego zrobić wręcz rodzaj piramidy finansowej czy amwaya ;>
Ale nawet jak dwie osoby na raz polecisz, a wypłata za 3 miesiące, to skąd wiesz, za
kogo dostałeś?

Cóż, napiszę jeszcze raz, żeby wyjaśnili.
Może znów wypłacą 50zł? ;>