Pete <n...@n...com> writes:

> Piszesz to ze szklanej kuli? Bo gdybyś przeczytał opis na końcu tej
> strony - to tam jest opisana automatyzacja logowania.
>
> Uwierz mi, trumpet umarł wraz z win 3.11.

Nie, pisze to, co pamietam z czasow, gdy m.in. konfigurowalem dostep
przez np. PPP dla userow Windows 95 (i innych). Nie wnikalem
specjalnie w to ich Windows, przyznaje, stad moge nie wiedziec
_dlaczego_ np. uzywali tego czy tamtego - ale wiem _czego_ uzywali.

Przypomnialo mi sie jeszcze, ze kiedys debuggowalem dla "specjalisty"
z MS sesje PPP, mozliwe ze klientem byl Windows 95 (Windows nie
umozliwial sledzenia sesji?). Pamietam ze nie chcialo to dzialac,
Windows odrzucal adres nadawany mu przez serwer czy cos
takiego. "Specjalista" twierdzil, ze "na NT to on by to zrobil"
(praktycznie na pewno na NT 4.0, przypuszczalnie w jakiejs wersji
beta bo oficjalnej moglo jeszcze nie byc). Zdaje sie ze pozniej bylo
na to jakies obejscie (w rodzaju "chwilowo zgadzamy sie na adres
klienta, a pozniej da sie go przekonac").
Moze dlatego uzywali trumpeta? Nie mam bladego pojecia.

Skad wiesz o ktorej dokladnie wersji Windows traktuje ta strona?

>> Tylko wtedy, gdy ktos nie odroznia W95 z 1995 roku od OSR2 z (chyba?
>> PL?) 1997.
>
> Ale masz jakieś wsparcie?
> http://www.microsoft.com/windows/WinHistoryIE.mspx

Przeciez tam wlasnie jest napisane ze IE nie bylo w Windows 95:
"Internet Explorer technology originally shipped as the Internet
Jumpstart Kit in Microsoft Plus! For Windows 95".

Innymi slowy, mogles sobie dokupic IE, i tu akurat chyba maja racje,
w odroznieniu od np. stwierdzenia o "existing shareware browsers".

Aczkolwiek podobno IE byl "juz" w OSR1.
--
Krzysztof Halasa