krzymek <krzymek_WYTNIJ_@_WYTNIJ_terramail.pl> napisał(a):

> Ja mam odwrotnie, nie lubie podpisywać się. Każdy moj podpis wyglada inaczej
> i nie potrafie się dwa razy tak samo podpisać.
> Miałem juz tyle nieprzyjemnych sytuacji i właśnie dlatego CHCĘ mieć pin.
> Względy bezpieczeństwa pomijam, może zacznę nad tym myśleć jak coś mi
> wypłynie z karty w niekontrolowany sposób.

Podpisz sie na karcie i wzorcach nazwiskiem i imieniem - w dluzszym ciagu latwiej
wychwycic podobienstwo do wzorca.

Z karta na sam pin bedziesz miel problem - tj, z autoryzacja wylacznie w ten sposob
- nawet debetowka maestro zdazalo mi sie autoryzowac podpisem.

Jesli chodzi o ograniczenie podpisow, to Money.pl moze byc krokiem w dobra strone,
bo chipy beda coraz popularniejsze i co za tym idzie ich czytniki - niestety wiaze
sie to z przerzuceniem odpowiedzialnosci z banku na klienta.

kiedys luzno podyskutowalem z kims tutaj na temat, ze powinno byc do karty kilka
pinow przez co ostatnio uzyty (i podpatrzony) nie bylby przydatny w nastepnej
transakcji. Niestety wiadomo - mozliwosci techniczne uniemozliwiaja cos takiego.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/