-
Data: 2002-06-09 02:12:53
Temat: Re: Jaki Bank (ale w USA )
Od: "Kalafiorczyk" <_...@s...net> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Aleksander W. Oleszkiewicz <a...@o...NOSPAM.net> wrote:
> Dlatego wydaje mi się, że bank powinien mieć oddziały przynajmniej na
> Florydzie i w NYC. Chyba że są jakieś konta bezprowizyjnae typu
> naszego mBanku, które mogłaby opróżnić z kasy w bankomacie i wyjechać
> bez ich zamykania.
Zdecydowana większość kont ma dzienny limit wyciągania gotówki
z bankomatu w okolicach $400. Lepiej nie liczyć na możliwość
wyczyszczenia rachunku z bankomatu. Zostawiać niezakniętego
konta też nie polecam, chyba że ktoś już nigdy nie zamierza
wrócić do USA w ciągu 10 lat. Tutejsze biura informacji
kredytowej są bardzo sprawne i będzie miała przechlapane
życie w czasie ewentualnych następnych wizyt w USA.
Konta bezprowizyjne (albo z bardzo małymi prowizjami) są zazwyczaj
w mniejszych bankach: lokalnych albo regionalnych. Ktoś tutaj
polecał "Bank of America". Ja bym ten bank umieścił w 1 dziesiątce
banków do omijania. Ma rzeczywiście najbardziej (lub jedną z
najbardziej rozbudowanych) sieci oddziałów i bankomatów, ale
standard obsługi kilenta jest zdecydowanie poniżej przeciętenej.
Zwłaszcza przy niestandartowych tranzakcjach. Ja dużo korzystam
z BofA ponieważ onegdaj BofA wykupił mój były bank "Security
Pacific", ale nie zmienił warunków kont odziedziczonych po "SP".
Omijać BofA z daleka, chyba że komuś sprawia przyjemność
załatwianie spraw przez telefon z zaspanymi pracownikami
BofA ze zdalnego oddziału obsługi klienta w Indiach.
> Z tego co piszesz wnioskuję, że karta bankomatowa jej wystarczy
> również na podróż. Zresztą w razie czego będzie miała polską VC.
Rezerwacje (motele, samochody, samoloty) robić polską Visą a
płacić potem amerykańską bankomatową. I koniecznie prosić o
zdjęcie autoryzacji z polskiej karty po zapłaceniu amerykańską.
Jeśli zamierza podróżować wynajętym samochodem to warto postarać
się o debetową Visę lub Mastercard. A to z uwagi, że karty te
dają darmowe ubezpieczenie wynajętych samochodów. Jest to tzw.
"secondary insurance", ale dla kogoś, kto nie posiada własnego
samochodu i własnego ubezpieczenia, automatycznie stają się
"primary insurance". Oszczędności około $15 na dzień wyporzyczenia
samochodu.
> A SSN już ma przyznany.
50% sukcesu ma już z głowy.
Pozdrawiam,
Sylwek
Najnowsze wątki z tej grupy
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
- że co?
- I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
Najnowsze wątki
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...
- 2024-09-22 że co?
- 2024-09-22 I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?