> Dobrze jest mieć zabezpieczenie na wypadek życiowych niepowodzeń. Jeżeli
> po
> 4 latach pojawią się kłopoty finansowe to bank nie zastosuje taryfy
> ulgowej
> tylko dlatego, że spłacał Pan raty po 1000zł miesięcznie. W takich
> wypadkach
> będzie się można ratować odłożonymi nadwyżkami.
I chyba tak zrobię na 20lat po 500zł, a majlejące raty czy stałe są bardziej
opłacalne? Mi wychodzi ze malejące, choć na początku jest trudnej

Jednak wezmę w CHF tylko teraz pozostaje wybrać bank. Może jakieś rady? Czy
nie ma to wiekszego znaczenia? Nie chcialbym natknąc sie na jakieś ukryte
duze opłaty.