On 22 Cze, 13:12, "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> wrote:
>
> Moze za wielka woda
> jest inaczej - nie wiem nie sprawdzalem.
>
Zalezy jakie, zalezy gdzie, zalezy jakiego banku. To tak w skrocie. :)
Nowsze modele zazwyczaj chca sie upewnic, czy Ci aby do szczescia
czegos nie brakuje, i pytaja przed zwroceniem karty.

Nowe w BofA (czyli takim PKO BP ;) ) skanuja czeki i banknoty,
sprzedaja znaczki, umozliwiaja przypisanie okreslonego jezyka do karty
(jest rosyjski, nie ma polskiego, skandal!), okreslenie czy chce sie
paragon zawsze, nigdy, czy moze maja za kazdym razem pytac... A, i
jeszcze mozna sie podlaczyc ze sluchawkami (do wziecia gratis w
oddziale) jezeli ma sie problemy ze wzrokiem.

Delikatnie mowiac: lekka przesada. Czekam teraz kiedy zaczna miec w
ofercie poranna kawe i mycie szyb w samochodzie...

> > Moze mi jeszcze powiesz, ze znaczkow pocztowych tez nie mozna w
> > bankomacie kupic? ;)
>
> Jaja sobie robisz, czy pytasz powaznie.

A jak myslisz? Oczywiscie, ze robie sobie jaja.

>
> > > PS.
> > > Pisales Ci juz, ze Europa jest piekna? :)
> > Cos wspominales, rzeczywiscie... ;)
>
> I? No sam musisz przyznac, ze jest piekna :)

Noo... Te bunkry w Albanii.. Te drogi na Bialorusi... Te blokowiska w
Paryzu... Te scisniete sciana przy scianie domki w UK... :)
Ja jestem jak najdalszy od idealizowania jakiegokolwiek kontynentu, po
ktorejkolwiek stronie oceanu.
O, prosze, cytat z klasyka:

"Jedziecie do stolicy kraju kapitalistycznego. Który to kraj ma być
może nawet tam i swoje ... plusy. Rozchodzi się jednak o to, żeby te
plusy nie przesłoniły wam minusów." :)

>
> Dziwisz sie koledze? IMHO mówi po prostu prawde i tylko prawde. Zachwyca sie
> jednym z najwspanialszym kontynentów na swiecie ;)
>

Ale on tak po pieciu dniach spedzonych w jednym kraju, ba, w jednym
miescie!
O metrze paryskim nie moge juz sluchac... ("Bo oni w Europie to
maja...")