Jacek Osiecki pisze:
> Dnia Sun, 15 Nov 2009 22:29:56 +0100, Michal_Ko napisał(a):
>> Olgierd pisze:
>>> Sugeruję, że chyba Citi coś zrobił z kursami walut przy transakcjach
>>> kartą kredytową. Widzę właśnie wyciąg, 570 CzK przeliczyli na 96,79 zł,
>>> co daje kurs 0,1698, tymczasem 13 listopada kurs NBP wynosił 0,1616
>>> (http://www.money.pl/pieniadze/kurs/czk,213.html).

>
> [...]
>
>> Poza tym Citi dolicza 0,84% dodatkowo tylko poza UE i tylko w walutach
>> innych niż USD, a mbank ma 2% zawsze jeśli transakcja jest nie-w-euro.
>> Więc teoretycznie w UE ale nie strefie euro karta Citi może wyjść
>> znośnie w stosunku do BRE.

Odpisując Jackowi przy okazji poprawiam siebie- chodziło mi rzecz jasna
o to, że w Citi kurs jest zawsze lekko gorszy (o 3-5 gr na 1 dolarze)
niż w BRE. Wszystko zależy od tego, ile zamierzamy za granicą wydać :D

> Już tu chyba o tym pisałem - ale gdy podczas pobytu w Wilnie płaciłem KK
> Citi (klasyczna MC silver), to kursy wyszły zauważalnie lepsze niż gdybym
> nawet tego samego dnia wymienił PLN na LTL w kantorze w Polsce :)

To akurat oczywiste- a wynika tylko z tego, że polskie kantory na
walutach innych niż USD, EUR i być może CHF robią sobie jaja z
kupujących. Żerują chyba na totalnej niewiedzy ludzi, którym się wydaje,
że "opłaca się" kupować w kantorach waluty przed wyjazdem np na Węgry,
do Chorwacji itd... O ile EUR, USD zwykle wychodzą w kantorze lepiej niż
na kartach, to niestety w przypadku innych walut jest odwrotnie.

To co widziałem w tym roku, a propos wyjazdu do Chorwacji więc HRK to
jakaś totalna paranoja. Chcąc dobrze wyjść na kupnie gotówki na wakacje
(ja korzystałem wyłącznie z kart) trzebaby było kupić w PL EUR i
wymienić na kuny na miejscu; podobnie opłacalne byłoby kupno kun z PLN
na miejscu, potem długo nic i dopiero kupno kun w PL...


--
Michał