W dniu niedziela, 9 sierpnia 2020 10:48:55 UTC+2 użytkownik mmk napisał:
> sobota, 8 sierpnia 2020 o 22:30:47 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał:
> > No to twardy być musiałeś, ja próbowałem na zamknięcie platyny stówkę wyłudzić,
ale bałem się, że naprawdę mi ją zamkną, więc jak zadzwonili to odwołałem
wypowiedzenie... ;>
> > A jak często robisz te akcje?
> > Jak żona zamykała simplicity to najpierw zaproponowali stówkę - wypłata po 3
miesiącach - ale jak od razu po wypłacie złoźyła kolejne wypowiedzenie, to dali się
naciągnąć już tylko na 50zł - zaś po kolejnych 3 miesiącach dalszych propozycji nie
było.
> > Pytam, bo może da się jeszcze podoić mc-moto-bp - póki co telefon i stówka, a
karta darmowa, więc można poczekać, a na kolejne promo przez dłuższy czas pewnie nie
ma co liczyć.
>
> Do tej pory (6-krotnie) proponowali moneyback za transakcje za okres ok. 4
miesięcy. W tym ostatnim przypadku - transakcje do końca listopada, wypłata ma być
najpóźniej 15 grudnia. Oczywiście to nie są jakieś kokosy, ale ja naprawdę ich kart
już nie potrzebuję, wiec jak kolejny raz już mnie nie będą zatrzymywać, to płakać nie
będę ;-)
>
> Ale przyznaję, że zupełnie rozumiem ich polityki. Zwłaszcza, że mam dwie ich karty,
a każdą z nich wydaję tylko 1000 zł na te 4 miesiące (żeby 10% dało stówkę).
Oczywiście spłata całości zadłużenia w grace period.

Ja też nie rozumiem, ale skorzystać warto ;>

Hmmm, może zrobiłem błąd, bo niedawno dzwonili z propozycją simplicity, a to już była
ostatnia chwila, żeby była darmowa. Potem mógłbym sobie jeszcze dobrać mc-moto-bp i
miałbym dwie darmowe kredytówki do "zamykania" (bo platyny zamykać nie chcę, szkoda
mi jej "dożywotniej" bezpłatności).

Bo pytałem, jak często próbujesz zamknąć - wiem bowiem, że minimalny "okres" to ok. 5
miesięcy (najpierw trzeba złożyć wypowiedzenie, dzwonią zwykle na koniec tego
miesięcznego okresu, potem trwają 3 miesiące, podczas których należy wydać 1k i potem
jeszcze ok. miesiąca oczekiwania na wypłatę stówki - i dopiero można znów składać
wypowiedzenie) - dlatego, że jak żona robiła tą zabawę z maksymalną częstotliwością,
to raz dostała stówkę, drugi raz 50zł, a za trzecim razem już bez propozycji kartę
jej zamknęli.
Więc może jeszcze trochę odczekujesz po wypłacie stówki?
Albo działa "magia" (czyli pewnie jakiś bug/niedoróbka w systemie citka) dwóch
kredytówek zamykanych z przesunięciem fazowym - np. że przyznanie moneybacku na
karcie A, np. dwa miesiące po przyznaniu moneybacku na karcie B, "resetuje historię"
ofert działu utrzymania dla karty B - i przy następnej próbie zamknięcia znów im
wyskakuje, że można dać ofertę na 100zł ;>