eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKK PolbankuRe: KK Polbanku
  • Data: 2007-10-11 16:20:15
    Temat: Re: KK Polbanku
    Od: Mithos <f...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    krzysztofsf napisał(a):
    > E tam.....
    > Ja jak juz przynioslem zaswiadczenie to podwyzszylem "podanie" do 3
    > tys - wiecej mi nie trzeba, samochodow na raty ta karta nie bede
    > kupowal, z tym, ze ciekawe, czy podwyzsza. Mam jeszcze (w miedzczasie
    > sie sfinalizowal) stosunkowo nieduzy kredyt 5-o letni.
    > Jak zakoncze przeniesienie, to po wymowieniu KK w eurobanku wykupie
    > sobie za jakis czas raport z bik, bo zaczynam byc ciekawy - Citi tez
    > poczatkowo robilo mi trudnosci z wydaniem KK, a nie nie jestem
    > specjalnie zadluzony, ani nie zarabiam ponizej sredniej.

    Ja karty z limitem 3-4k bede likwidowal. Za maly limit IMO. Na KK trzeba
    miec wg. mnie limit przynajmniej dwa razy tyle co wydajemy dana karta
    miesiecznie + ze 3-4k w zapasie. Ja wydaje (robiac normalne zakupy, bez
    rachunkow itp.) karta w miesiacu ok 1,5-2k no i fajnie jest miec jakis
    zapas na dodatkowe zakupy (TV, jakis sprzet, zegarek czy cos tam). Przy
    tego typu uzytkowaniu limit jaki mi wystarcza na codzien to ok 7k. Przy
    dwoch kartach z takim limitem mozna sie w miare swobodnie poruszac na
    codzien. Oczywiscie to jest takie minimalne optimum, dlatego ucieszyla
    mnie propozycja Multi, ze dadza mi karte z limitem 16k. Tyle ze cos
    wszystko ucichlo i tak sobie czekam i czekam :)

    > Moze wisi na mnie przyznana dozywotnio przy okazji jakiegos kredytu
    > sprzed lat jakas niepobrana i nieaktywowana KK z poteznym limitem?

    Dla mnie ten caly BIK to paranoja i odnosze wrazenie ze jesli nie jest
    sie tam "na czarnej liscie" za jakies zaleglosci to nie ma to zadnego
    znaczenia. Ostatnio mBank dal mi karte 7k za nic, a taki Raiffeisen
    odmowil mi przeniesienia do nich karty z podobnym limitem (a wiadomo ze
    przyjmujac kogos kto przenosi karte ryzykuje sie mniej niz dajac karte
    "za nic"). I podobnych sytuacji mam wiele ale nie chce mi sie ich nawet
    opisywac :)


    --
    Mithos

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1