Szymon pisze:
> To zalezy od potrzeb. Ja np. mam Allekarte i za 2500 pkt za 100zl
> doladowanie telefonu, ktore i tak musze zrobic. Zatem osobiscie wolalbym
> allekarta zaplacic i nabijac na osobna karte PC. 2x szybciej "zarobie" te
> 100zl, z tym, ze nie ma paliwie, a na zdrapce.

Nie chce kolejnej karty chipowo-pinowej.

> Nie powiem. To kwestia jak czesto sie uzywa, wiec trudno mi oszacowac. No i
> po prostu dla mnie to sprawa malo istotna.

Nie zgadzam sie. Karta ING porysowala sie po pierwszym uzyciu, a po 3
dniach nie bylo juz farby na nadruku. Natomiast Multibankowy Gold
wytrzymal rok czasu (placilem nim kilkaset razy).

> Nie przypominam sobie abym ja to musial robic. Rejestracja na pewno
> powoduje, ze w necie mozna podgladac punkty, ale nie pamietam abym
> rejestracja byla obowiazkowa. Wczesniej mialem zwykla karte i podobnie.

Wlasciwie to tez nie pamietam. Mozliwe, ze masz racje.

> Tak, juz nie nalicza.
> Tylko wiesz... z tego co piszesz to musisz wydac karta 25.000zl by na to
> paliwo za 100zl "zarobic". Dla Allekarty to polowa.

To po czesci prawda ale wez pod uwage jakies bonusowe produkty na stacji
typu plyn do spryskiawczy + iles tam punktow itp.

> Co do nagrod kwestia gustu - ja np. bralem sobie za nie bony do McDonald'sa,
> a teraz zamierzam do ich Bistro. Kawa w podrozy jak znalazl... jeszcze
> myszki optyczne wzialem, ale fakt - to sprawa raczej jednorazowa. Po
> likwidacji pkt za przelewy nie sadze by mi bylo latwo cos zebrac. moje
> transakcje kartowe nie ida w dziesiatki tysiecy.

Ja akurat na swojej stalej trasie prawie zawsze zatrzymuje sie na tej
samej stacji i biore kombo : hot-dog + herbata :) Tak wiec i na to
moglbym przeznaczac punkty.


--
Mithos