"MarekZ" <m...@w...irc.pl> wrote in message
news:cicj4q$d4q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Szybkosc wydania mi karty sugeruje, ze zdolnosc kredytowa nie
> jest sprawdzana.
Nie możliwe. W żadnym banku żadnego kredytu nie dostaniesz bez zbadania
zdolności kredytowej (z wyjątkiem 300 PLN debetu w Pekao). Banki mają
obowiązek badania zdolności kredytowej klienta, obligują je do tego przede
wszystkim ich zarządy i co ma mniejsze znaczenie ustawa o prawie bankowym.
Nie wiem jak szybko dostałeś tą kartę, ale:
- spawdzenie BIKu zajmuje 5 minut, analiza - tak ze 20 sekund na stronę dla
doświadczonego doradcy. Raport ma zwykle od 3 do 20 stron, na 1. stronie w
sumie nic nie ma
- większość ważnych informacji znajduje się we wniosku - wiek po PESELU, czy
jesteś niesolidny po PESELu i numerze dowodu, po adresie zamieszkania z
dowodu (jeśli nie miałeś konta to zrobili ksero) można wnioskować jakie są
miesięczne koszty utrzymania i koszty mieszkaniowe (na podstawie wielkości
miescowości). Numer telefonu potwierdza miejsce zamieszkania. O samochód też
pewnie spytali?
Przy dobrych procedurach można zbadać zdolność i przygotować dokumenty
bardzo szybko.

> U mnie byly tylko 2 telefony na telefon domowy (jako ze "do
> pracy" (wlasna dg) podalem tylko komorkowy, nie dzwonili na niego).
Pewnie zadzwonili i tak na 913, zapytali jaki jest numer telefonu do firmy X
i może akrat na informacji podali im Twój domowy na firmę?? Może doradca
dostaje premię za każdego łebka, a z całą pewnością są rozliczani ze
skuteczności i z tego względu procedury można lekko naginać. Co szkodzi
odhaczyć fajkę przy "Potwierdzono zartudnienie/ prowadzenie DG klienta"?
> Ja
> obecnie mam 3 karty kredytowe i wysoki kredyt w WWJ-cie. Przy WWJ karty
> kredytowe to rewelacyjne uzupelnienie tego produktu.
KK nie psują zdolności kredytowej, bo co z tego, że masz 20K PLN limitu a
nawet długu skoro musisz teoretycznie spłacać tylko mały odsetek tej kwoty.

Pozdrawiam!
Artur A. Surowiec