eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKK - pytań kilkaRe: KK - pytań kilka
  • Data: 2008-12-14 09:27:55
    Temat: Re: KK - pytań kilka
    Od: Olgierd <n...@r...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 14 Dec 2008 10:17:33 +0100, Mithos napisał(a):

    >> Dlatego lepiej mieć więcej niż 1 kartę, może nawet i 3, dzięki czemu
    >> można sobie jeszcze dokładniej rozłożyć GP na kawałki.
    >
    > Ja jestem innego zdania. Zmierzam do tego aby posiadać 2 KK z czego
    > jedna będzie dodatkowa, a jedna główna.

    Proszę bardzo, to bardzo dobre rozwiązanie.

    >> Długi czas miałem taki sam problem z Citi jak piszesz, dziś nadal przed
    >> spłatą muszę uważać (ale mam 2 karty dodatkowe). Na szczęście mam w
    >> domu inne karty i tak np. Citi zasadniczo używam tylko między 25 a 5
    >> następnego miesiąca ;-) później przez 5 dni korzystam z karty Money.pl
    >> itd.
    >> Mimo wszystko z kartą z limitem stanowiącym wielokrotność mojego
    >> wynagrodzenia nie czułbym się komfortowo.
    >
    > Ja natomiast nie czuje się komfortowo mając wiele kart. Niestety konto +
    > KK z automatyczną spłatą posiadam tylko w jednym banku, a o innych
    > spłatach muszę po prostu pamiętać co przestaje być wygodne w natłoku
    > różnych zajęć, których jakoś tak się składa mam coraz więcej

    Kwestia gustu i pamięci. Osobiście mam wrażenie, że mi już nic nie jest w
    stanie dorzucić do pieca jeśli chodzi o pamiętanie czegokolwiek -- po
    prostu pamiętam, żeby o czymś tam jeszcze pamiętać.

    > Poza tym kwestia typu : czy mam jeszcze limit na KK czy też już mi się
    > wyczerpał jak dla mnie jest zaprzeczeniem sensu KK i swobody związanej z
    > dostępem do większych środków w dowolnym momencie.

    To też w zasadzie kwestia gustu i stylu życia: na ile można się obronić
    przed koniecznością poczucia takiej swobody, czyli na ile zakupoholizm
    jeszcze nami nie owładnął.
    Dla mnie karta to po prostu codzienna portmonetka, i oczywiście -- nie
    muszę się nad niczym zastanawiać kupując drugie śniadanie czy gazetę, a
    nawet robiąc zakupy w hipermarkecie czy na stacji benzynowej.

    Jak mnie najdzie, żeby kupić sobie telewizor czy cokolwiek, dam sobie z
    tym radę.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1