eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKNF a SKBankRe: KNF a SKBank
  • Data: 2016-10-05 21:19:29
    Temat: Re: KNF a SKBank
    Od: Szyba <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Według doniesień Gazety Finansowej, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego
    wraz z Najwyższą Izbą Kontroli wkroczyły do warszawskiego oddziału
    Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Według Łukasza Dajnowicza z KNF,
    informacje opublikowane na łamach Gazety Finansowej są rażąco nieprawdziwe.

    Od Dyrektora Komunikacji Społecznej, Łukasza Dajnowicza w Komisji
    Nadzoru Finansowego uzyskaliśmy informację, że artykuł opublikowany na
    łamach ,,Gazety Finansowej" jest nierzetelny oraz doniesienia w nim
    zawarte są rażąco nieprawdziwe.

    ,,Doniesienia w artykule "Gazety Finansowej" są rażąco nieprawdziwe i
    mają na celu wybielenie władz upadłego SK banku w Wołominie. W
    szczególności nieprawdą jest, że w KNF pracują rosyjscy szpiedzy, a
    informacje prawnie chronione są przekazywane za wschodnią granicę.
    Charakterystyczny dla nierzetelności artykułu jest fakt, że opisane w
    artykule rzekome spotkanie pracowników KNF z oficerami ABW nie miało w
    ogóle miejsca. KNF podejmie kroki prawne w celu ochrony swojej
    reputacji. Obecnie nie trwa żadna kontrola ABW, a aktualna kontrola NIK
    dotyczy rynku Forex, a nie spraw opisanych w Gazecie Finansowej"

    Do doniesień miał dotrzeć Krzysztof Galimski, z Gazety Finansowej, który
    twierdzi, że KNF działali rosyjscy szpiedzy, którzy mieli udostępniać
    dane finansowe zebrane przez instytucję. Proceder miał się odbywać przy
    wykorzystaniu skrzynek pocztowych zlokalizowanych na terenie Federacji
    Rosyjskiej. Według agenci, mieli zapisywać dane ze służbowych komputerów
    na serwerach pocztowych, jako kopie robocze, co zdaniem Galimskiego
    miało oszukać system ARAKIS-gov.

    - Systemy teleinformatyczne Komisji są stale chronione przez system
    Arakis-gov - stworzony i monitorowany przez Rządowy Zespół Reagowania na
    Incydenty Komputerowe CERT.GOV.PL. Jednak to bardzo dobre i niezawodne
    oprogramowanie miało - jak się okazuje -jedną krytyczną lukę. Jego
    działanie polega na monitorowaniu przesyłu danych, które są wysyłane i
    pobierane przez dany komputer. Nikt jednak nie wpadł na to, że
    informacje mogą być przekazywane... bez ich przesyłania. A tak właśnie
    działała czwórka szpiegów. Wszyscy oni mieli założone konta pocztowe na
    rosyjskich serwerach. Po zalogowaniu się na nie z komputerów służbowych
    KNF, swoje raporty wpisywali w treści wiadomości, której nie wysyłali.
    Zapisywała się ona tylko jako ,,kopia robocza". Następnie na to samo
    konto pocztowe logował się już zupełnie inny człowiek siedzący po
    drugiej stronie granicy i tę ,,kopię roboczą" odczytywał. Wiadomość
    przekazana, ale przesyłu danych nie ma - Czytamy w artykule na łamach
    Gazety Finansowej.

    Problem jednak polega na tym, że sondy systemu ARAKIS-GOV, są
    instalowane poza chronioną siecią wewnętrzną instytucji, po stronie
    sieci internet - jak czytamy na stronie CERT.GOV.PL. Więc trudno mówić
    tutaj o sytuacji, w której akurat ten system miał odpowiadać za
    przesyłanie danych na rosyjskie serwery pocztowe. W dodatku, każdy
    pakiet danych, czy to przesyłany pomiędzy komputerami, czy zapisywany
    jako kopia robocza na zewnętrznym serwerze jest właśnie przesyłaniem
    danych. Nie ma możliwości, aby za pomocą tej samej sieci, kopie danych z
    KNF, znalazły się w niewyjaśniony do końca sposób na serwerze z
    rozszerzeniem .ru.

    Sam system ARAKI-GOV, jest jedynie systemem wspierającym i nie powinien
    w żaden sposób zastępować istniejących systemów ochrony sieci, czy
    monitorowania przesyłanych danych, nie sprawdza on także, treści
    przesyłanych danych. Może on sprawdzić skąd pochodził ruch skierowany do
    zabezpieczonego systemu, dostarczać informacji na temat nowych zagrożeń
    w sieci - nowych wirusów, typów ataku, aktywności wirusów przesyłanych
    poprzez pocztę elektroniczną.

    Sam system działa także w obszarze lokalnym, chroniąc daną lokalizacje
    przed atakami z zewnątrz, sprawdzając szczelność zapór sieciowych, czy
    szukając prób skanowania publicznej przestrzeni adresowej, wychodzących
    z internetu oraz sieci wewnętrznych.

    O komentarz w sprawie poprosiliśmy ABW, jednak do momentu publikacji nie
    uzyskaliśmy odpowiedzi na pytania."
    Pzdr!
    Szyba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 06.10.16 12:51 J.F.

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1