>> Czekamy czy reklamujemy, i gdzie ? w miejscu zakupu czy w banku wydania
>> karty ?
>
> Czekamy.


No i doczekałem się. Po miesiącu spłynęło obciążenie.
Ale przy okazji mam pytanie: co by było gdyby na karcie juz nie było środków ?
Ja zarezerwowałem środki, bo precyzyjnie obliczam i sprawdzam na www.
Gdybym nie zwracał uwagi, to karta będąca w rekach żony, byłaby wygolona do ZERA.
( ZIRO - bo to walutowa...:) Kobiety tak już maja i tego się nie zmieni.
Możne tylko zmienić żonę ale to wyjdzie w sumie drożej i gorzej...:)
Kartę też ma określona datę ważności bez możliwości przedłużenia, wiec jakby się
termin ważności skończył, kasy by nie było, to kto jest w plecy ?
VISA czy sklep ?

pozdrowienia Piotr W