[...]
> Hmm, a mi mówili, że to że mam eurokonto od ponad roku (systematycznie
> zasilane, żadnych debetów itd.) zupełnie o niczym nie świadczy... Dziwne,
> nieprawdaż?

Co oddzial to odzial, ja korzystam z Pekao SA tylko do tej karty
i do realizacji czekow zagranicznych. Prawie zawsze jestem zadowolny
z obslugi, w kolejkach nie stoje przychodze o godz. 17:50 :-)))
Wiekszosc klientow sadzi, ze do 18-nastej musza zalatwic swoja sprawe
a nie po prostu wejsc do banku zeby zalatwic co trzeba :-)

Raz tylko mialem sprzeczke z kajerka, ktora kazal mi zlozyc podpis
w polu "otrzymalem" w momencie kiedy nie widzialem nawet moich
pieniedzy. Zaczela mi imputowac, ze to mi latwiej uciec niz jej
co bardzo mnie wkurzylo i czekalem az mi pokaze pieniadze a potem
podpisze :-))))

W Twoim oddziale widocznie sa takie a nie inne niedysponentki :-)

A Eurokonta nie mam bo po prostu nie wiem po co mialbym je miec?
3zl/msc + zerowe oprocentowanie :-)

> > pozostaje tylko pytanie po co? przeciez dostaja za ta karte ponad 40 zl na rok
> > + zarabiaja na operacjach + 2+ zl na ubezpiecznie + w miare zadwolony
> klient :-)
>
> Tak, w miarę :-) Mnie te "groźby" skutecznie zniechęciły.
> Wyrobiłem sobie bez łaski VC chargową do eurokonta.
[...]
> To po co oni tak straszą ludzi? To zupełnie bez sensu.

No wlasnie tez sie zastanawialem - dlaczego tak kazda mowic paniom
w okienku - chyba lepiej mowic, ze ok i pozniej odmowic niz zrazac
z gory? Ale moze jest w tym jakis cel - chargowa Concerto to
dodatkwoy 1% prowizji od kazdej operacji :-)))

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722