"jg" wb7581kwv849$....@4...net

>> Przed 30 laty Marcin Wolski (chyba on) pisał o skomputeryzowanym
>> społeczeństwie siedzącym w gigantycznych blokach. Wprawdzie nasz

> http://zajdel.dzaba.com/zajdel/869113325.htm

> a tu apropos 'skomputeryzowanym':
> http://zajdel.dzaba.com/zajdel/dyzur.htm

Historia osadzona jest w świecie, w którym doskonałym porządkiem
kieruje Globalny Komputer zwany GLOK. Kontrolowana przez niego

Nie zaś Gates. :)

ludzkość ogłupiana ,,w oglądalniku przez szołowizny'', zhierarchizowana
jest względem poziomu inteligencji i na jej podstawie obdarzona
charakterystycznym numerem - im wyższy intelekt, tym niższy numer,
a co za tym idzie jednostka jest wyżej postawiona w hierarchii
utopijnego społeczeństwa. Kiedy dzięki weryfikacji postawy
i osiągnięć główny bohater Jan awansuje na wysoki status
oznaczony cyfrą 1 000 000 kontaktuje się z nim przedstawiciel
nieformalnej grupy ,,czterocyfrowców'' i wrabia go misję zbadania
tego, co dzieje się w kierownictwie świata. Oszustwo ,,czterocyfrowców''
sprawia, iż Jan Milion staje się Janem Dziesiątym sięgającym wyżyn
i... nie będę zdradzał więcej szczegółów fabuły.

http://www.tworczosc.unreal-fantasy.pl/the-bestiariu
m-356,a.html

Dla Gates śmierć, dla ludzi cześć, a dla nas pieśń zwycięstwa.
Zburzymu w prochy ten gigablok, jakby tam wcale nie satł. :)

A kto tak mówił, czy może nawet śpiewał? Droboty (drapieżne
roboty) i inne roboty, którym brakowało tego i owego...

w bój po ampery, wolty, ohmy ukryte w megablokou...

Nie były to żadne anDroidy...

-- Ty kłębku dendryty!!!

I skąd bierze się nazwa białkomat?...

-=-

Wojna przeciwko Glokowi chyba zakończyła się porażką ludzi i potrzebą
ewakuowania tychże ludzi z wyniszczonej Ziemi, ale być może źle pamiętam.
Tak czy siak -- wojna przeciwko Gatesowi mogła doprowadzić do konfliktów
międzynarodowych, jako że Gates trzymał Wschód w nieświadomości dzięki
swym (przepraszam delikatnych) popierdolonym PeCetom mydlącym oczęta
Ruskich...

Można śmiało powiedzieć, że Gates na dziesięciolecia zahamował rozwój
informatyki użytkowej (informatyka w ogóle istnieje od tysiącleci,
ale dopiero dzięki elektronice mogła wreszcie dać wymierne korzyści)
swoją popapraną konstrukcją -- tak od strony hardu, jak i od strony
softu. PeCet ostudził zapędy domorosłych (amatorskich) budowniczych
sztucznej inteligencji, pozostawiając to pole (budowania tejże
sztucznej inteligencji) jedynie dla wąskiej grupy ludzi...
Ponadto zagasił obawy ludzkie co skutków istnienia sztucznej
inteligencji...

-=-

Tyle tylko, że gdy Wolski pisał swój ,,Numer'' (bo chyba taki
nosi tytuł to słuchowisko) Gates nie był jeszcze taki wielki
i raczej trudno było przypuszczać, że komputeryzacja potoczy
się takimi drogami. Komputer osobisty Microsoftu powstał
znacznie później -- IBM PC to konstrukcja wczesnych lat
osiemdziesiątych, a chyba słuchowisko to powstało wcześniej.

-=-

Natomiast bez trudu można zauważyć, że amerykańskie filmy pokazujące
monstrualne zwierzęta zbudowane przez ludzi i zagrażające ludziom, na
korzyść których miały pracować, symbolizują Husajnów czy Obamów.

-=-

http://chomikuj.pl/jxj/60+minut+na+godzin*c4*99/Marc
in+Wolski+-+Numer

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....