"roman ban" <r...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:glpcr9$m89$1@inews.gazeta.pl...
> Klienci banków bankrutują cyt: no i wszystko w temacie
>
> Statystyki wskazują, że kryzysowe tsunami w sposób gwałtowny i
> nieprzewidywalny wkracza wciąż na kolejne obszary. Nie powinniśmy zatem
> przywiązywać się do prognoz sporządzonych w roku 2008. Dotyczy to także
> niewypłacalności klientów banków, której wskaźniki w roku 2009 wzrosną
> znacząco.
>
> zrodlo Dziennik Bankier.pl - 2009-01-28
> a co bedzie gdy kredytobiorcy przejda na emeryture istajac sie
> niewyplacalni
> ? mam namysli 25-30 letnie kredyty
> pisalem jak niektorzy wiedza o tym ok 15 miesiacy temu - lecialy epitety -
> pisalem ze odezwie sie jak bedzie tak daleko -nadszedl ten czas .
>
> nie jest problemem ze Klienci banków bankrutują , problem jest sytem
> bankrutuje
>
> pzdr roman.b
>

w naszym systemie kredytowym (w odróżnieniu od USA) banki są względnie
dobrze zabezpieczone przez "defaultem" klientow.
Klient odpowiada całym aktualnym majątkiem osobistym oraz przyszłymi
dochodami w postaci zajęcia komorniczego.
Bank dodatkowo "zabiezpiecza" kredyt poprzez "colaterall" w postaci hipoteki
na nieruchomości. W przypadku kiedy wartosc nieruchomosci po licytacji nie
pokrywa zadłużenia dług ten nie "wyparowuje" i bedzie sciągany dalej ( byc
może przez inny podmiot windykacyjny).
W USA w przypadku non-recourse loan róznica ta jest księgowana automatycznie
jako strata banku.
Potencjalne zagrożenie jest wiec u nas mniejsze niż za oceanem.

george